Cała Polska zobaczyła. Burmistrz pokazał nagranie. Oto finał
W połowie sierpnia sieć obiegło nagranie zarejestrowane w miejscowości Marki pod Warszawą. Burmistrz Jacek Orych pokazał materiał, na którym można było zobaczyć, jak dwaj mężczyźni "interesują" się szybą na przystanku. W pewnym momencie została wybita. Są konsekwencje.
Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Markach zatrzymali dwóch sprawców uszkodzenia mienia. 20- i 23-latek wybili szybę wiaty przystankowej na skrzyżowaniu ulicy Piłsudskiego z Pomnikową. Straty Urząd Miasta Marki oszacował na około 3 tys. zł.
Do zgłoszenia dołączono nagranie z monitoringu, na którym widać było wizerunek sprawców. Po analizie materiału swoje spostrzeżenia przekazał dzielnicowy z rejonu, co znacząco przyspieszyło identyfikację i zatrzymanie obu mężczyzn.
Podejrzani usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia. Przyznali się do winy i zgodzili się na dobrowolne poddanie karze. Jak tłumaczyli, do zniszczenia doszło po tym, jak wypili zbyt dużą ilość alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden z ulubionych krajów Polaków. "Jeżdżą przez cały rok"
Policja przypomina, że zniszczenie mienia jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Wybili szybę pod Warszawą. "I po co wam to było?"
O tym, że sprawcy przyznali się do winy, na Facebooku donosi również burmistrz Marek Jacek Orych.
I po co wam to było? Wchodząc w dorosłe życie, na "dzień dobry" macie zszargany życiorys. Podziękowania dla pracowników wydziału bezpieczeństwa i monitoringu oraz funkcjonariuszy policji. Niech pójdzie wieść w świat, że nie będzie tolerancji dla takich kosztownych wybryków - zaznaczył samorządowiec.