Aldona Brauła
Aldona Brauła| 

Cała rodzina zginęła w Dziwnowie. Są 4 możliwe przyczyny tragedii

7

W Dziwnowie (województwo zachodniopomorskie) w ubiegłą niedzielę doszło do tragicznego wypadku. Auto, w którym jechała czteroosobowa rodzina, wjechało do Zalewu Kamieńskiego. Nikomu nie udało się przeżyć. Jaka była przyczyna tragedii? Pod uwagę brane są 4 scenariusze.

Cała rodzina zginęła w Dziwnowie. Są 4 możliwe przyczyny tragedii
Do tragicznego wypadku doszło w Dziwnowie nad Morzem Bałtyckim. (PAP)

W Dziwnowie (woj. zachodnio-pomorskie) doszło do tragicznego wypadku. Auto, którym jechała czteroosobowa rodzina, wpadło do Zalewu Kamieńskiego. W wypadku zginęła 38-letnia kobieta, 41-letni mężczyzna i dwoje dzieci w wieku 3 oraz 7 lat. W samochodzie jechał także pies.

Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 12:30. Pojazd udało się wydobyć dopiero przed godziną 16:00. Znajdował się 10 metrów od brzegu, na głębokości 7 metrów.

Przyczyny wypadku. Cztery scenariusze

Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo. Dzięki zeznaniom świadków udało się ustalić aż cztery możliwe przyczyny tego wypadku. Mówi o nich serwis polsatnews.pl. Najprawdopodobniej samochód był uszkodzony - przed zalewem nie ma śladów hamowania.

Zobacz także: Dziwnów. Auto z czterema osobami wpadło do zalewu

Można wykluczyć awarię opon - po wyciągnięciu volkswagena wszystkie były całe. Możliwe jest jednak to, że kobieta, która kierowała samochodem, mogła zasłabnąć lub zasnąć za kierownicą.

Rodzina jechała razem z psem. To zwierzę mogło rozproszyć kierującą lub ją zdenerwować w efekcie czego doszło do nieoczekiwanej reakcji. Jedna z hipotez zakłada, że kobieta zdecydowała się zaparkować auto przy nabrzeżu i niepoprawnie wykonała manewr.

Na tym etapie postępowania nie można wskazać, co było powodem i jakie okoliczności towarzyszyły temu zdarzeniu - cytuje słowa Alicji Macugowskiej-Kiszki z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie serwis polsatnews.pl.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić