Chcieli ustalić, kim była zabita 50 lat temu kobieta. Pomogli internauci
Dzisiaj miałaby ponad 90 lat. Jednak Colleen zakończyła swoje życie znacznie wcześniej. Jej ciało znaleziono w 1971 roku przy jednej z dróg w stanie Arizona. Przez długi czas nie było wiadomo, kim jest. Po latach śledczy postanowili wykonać badania DNA.
Hrabstwo Mohave jest niewielką częścią stanu Arizona. Zamieszkuje go nieco ponad 200 tys. ludzi. To tutaj zajęto się sprawą zwłok bezimiennej kobiety, której ciało zostało znalezione przy drodze. O pomoc w jej identyfikacji poproszono firmę zajmującą się genealogią sądową, Othram Inc. Biuro szeryfa hrabstwa Mohave wpłaciło 1 tys. usd (ok. 4300 zł) na badania. O dopłacenie pozostałej kwoty w wysokości około 6 tys. usd (prawie 26 tys. zł) poproszono internautów. Pojawienie się zbiórki na stronie dnasolves.com sprawiło, że fundusze udało się zebrać w zaledwie 5 dni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sensacja w Egipcie. Najstarsze takie odkrycie. Mumia w złocie sprzed 4,3 tys. lat
Ofiara odzyskała głos
23 stycznia władze zidentyfikowały ofiarę jako Colleen Audrey Rice, która urodziła się w 1931 roku w Ohio i miała około 39 lat w chwili śmierci.
Czytaj także: Uda się wskrzesić wymarłe gatunki? Amerykanie mają plan
Colleen Audrey Rice urodziła się 17 marca 1931 w Portsmouth w stanie Ohio jako córka Jamesa C. Rice'a i Flossie Truitt. Uczęszczała do Portsmouth High School, skąd uzyskano jej wczesne zdjęcie. Poślubiła Williama Davisa w 1946 roku w Ohio. Niewiele wiadomo o jej życiu ani o tym, jak znalazła się w Arizonie. Nie wiadomo, czy miała dzieci, ponieważ nie znaleziono żadnych zapisów. Trwa dochodzenie w sprawie podejrzanego lub podejrzanych odpowiedzialnych za jej śmierć - czytamy na profilu biura szeryfa hrabstwa Mohave na Facebooku.
Detektywi poprosili o pomoc artystę z Muzeum Północnej Arizony, aby "postarzał" Rice na podstawie jej fotografii z czasów licealnych. Praca pojawiła się w mediach społecznościowych biura szeryfa. Śledczy liczą, że ktoś ją rozpozna i podzieli się informacją o losach jej rodziny. W komentarzach internauci zaznaczają, że każda rodzina chciałaby znać odpowiedź, jeśli ktoś z ich bliskich był przez pół wieku uznawany za zaginionego.