Zrobili testy DNA, by poznać przodków. Pożałowali swojej ciekawości

1014

Donna i Vanner Johnsonowie z Utah w USA chcieli poznać swoje drzewo genealogiczne. Gdy odebrali wyniki, pożałowali swojej ciekawości.

Zrobili testy DNA, by poznać przodków. Pożałowali swojej ciekawości
Donna i Vanner chcieli zająć swoje dzieci drzewem genealogicznym. Pożałowali pomysłu. (YouTube)

Donna i Vanner Johnsonowie z Utah w USA mają dwójkę dzieci. Pewnego dnia wpadli na pomysł, by zrobić sobie testy DNA. Para chciała poznać swoje pochodzenie i przodków. Gdy otrzymali wyniki, wpadli w rozpacz.

Najmłodszy syn Johnsonów ma dziś 12 lat. Został poczęty metodą in-vitro i choć pewne było, że to Vanner dał materiał biologiczny do zapłodnienia, wyniki testu wskazały na brak powiązania między nim, a jego synem. Para była zszokowana.

Okazało się, że w klinice doszło do pomyłki. Jeden z pracowników pomieszał materiały genetyczne i tak biologicznym ojcem najmłodszego syna Johnsonów jest ktoś zupełnie inny. Para postanowiła skontaktować się z biologicznym ojcem ich syna. Okazało się, że mężczyzna tego samego dnia również był w klinice. Obie rodziny zdecydowały się pozwać placówkę.

Było wiele emocji, które musieliśmy przepracować, jednak miłość do naszego syna się nie zmieniła - powiedział w wywiadzie dla ABC4.com Vanner Johnson.
Zobacz także: Episkopat krytykuje Polski Ład. Jest odpowiedź z rządu PiS
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić