Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Chcieli zorganizować kiermasz dla dzieci. Ktoś doniósł o tym skarbówce

28

Świąteczny jarmark z udziałem dzieci i przedszkoli z lokalnych szkół zorganizowano w podopolskiej gminie Łubniany. Tyle tylko, że pomysł nie wszystkim się spodobał. Do urzędu skarbowego ktoś wysłał donos.

Chcieli zorganizować kiermasz dla dzieci. Ktoś doniósł o tym skarbówce
Donos na świąteczny jarmark (Facebook, Pixabay)

To miała być zwykła bożonarodzeniowa impreza, jakich mnóstwo odbywa się w okresie świątecznym. Jednak komuś pomysł organizowania jarmarku z udziałem uczniów i przedszkolaków nie przypadł do gustu.

Do urzędu skarbowego w Opolu wpłynął donos o tym, że wystawcy nie rozliczają się ze skarbówką.

W trakcie Jarmarku mają być sprzedawane różne rzeczy, które przez większość sprzedających nie są rejestrowane (nie ma kas fiskalnych) i nie są odprowadzane podatki. Co roku również jest sprzedawany alkohol w postaci grzańców, herbaty z "prądem" itp. – pisze autor donosu i zastanawia się kto zarabia na tej sprzedaży i kto bierze pieniądze od wystawców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jarmark świąteczny w Warszawie. Możesz zjeść u Magdy Gessler! Czy ceny odstraszają?

Jednak zamiast kar dla dzieci i wystawców pismo trafiło do sieci, a tam internauci i mieszkańcy wspomnianej gminy komentowali donos nie zostawiajac suchej nitki na autorze.

Po naszej Gminie krąży "życzliwiec", który nie ma odwagi podpisać się pod swoim pismem - pisze Paweł Wąsiak, wójt gminy Łubniany i prezentując anonimowe pismo zapewnia, że wszystkie wymagane opłaty z tytułu organizacji imprezy trafiają do gminnej kasy.

List szeroko komentują także mieszkańcy i rodzice. Nie popierają jednak oburzenia w nim wyrażonego, zauważają natomiast, że lepszej reklamy kiermasz nie mógł sobie zorganizować.

"Lepszej reklamy kiermasze nie mogły mieć - na pohybel donosicielom do zobaczenia w niedzielę!", Nie robisz nic? Źle! Robisz, działasz, jesteś aktywny? Jeszcze gorzej!" - piszą w komentarzach pod postem wójta gminy.

Donos nie uderza we mnie - jako wójta czy urząd, który reprezentuję, ale w społeczników, chociażby z rad rodziców czy sołectw. Ci ludzie angażują się bezinteresownie, a komuś zależy, żeby zgasić w nich ducha i to jest przykre.- komentuje wójt w rozmowie z dziennikarzami portalu nto.pl
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Czy to koniec popularnego święta? Może stracić status dnia wolnego od pracy
Wyniki Lotto 13.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Zmienił futro na zielone. Kot zdemaskował niewiernego męża
Ma niemal 2000 lat. Niecodzienne odkrycie w Londynie
Naukowcy sprawdzili zapachy mumii. Oto wnioski
Mniej plastikowych śmieci na plażach w Europie. Bałtyk liderem czystości!
Miała okres 1000 dni. Lekarze odkryli u niej chorobę
Średniowieczne odkrycie w Poznaniu. Archeolodzy natrafili na cenne znaleziska
Iga Świątek w półfinale turnieju WTA w Dausze
Meksyk grozi pozwem. Ciąg dalszy afery wokół nazwy Zatoki Meksykańskiej
22 litry mleka dziennie. Jego krew zmieniła kolor. Stwierdzono hiperkalcemię
Był metry od Kyliana Mbappe. Klub ogłosił sukces poszukiwań
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić