Chiny zarzucają przeciwnikom politycznym fabrykowanie oskarżeń i upolitycznienie pandemii COVID-19

Władze Chin po raz kolejny zabrały głos na temat koronawirusa. Zaprzeczają, aby ponosiły odpowiedzialność za wybuch pandemii COVID-19 lub wywierały presję na WHO w kwestii ogłoszenia zagrożenia. Padły także oskarżenia w kierunku Donalda Trumpa.

Rząd Chin odpiera zarzuty o udział w wywołaniu pandemii COVID-19
Źródło zdjęć: © Getty Images
Ewelina Kolecka

W niedzielę 7 czerwca w Pekinie zorganizowano konferencję prasową. Zabrał na nim głos Xu Lin, szef chińskiego Biura Informacyjnego Rady Stanu. Xu odniósł się do oskarżeń, że Chiny ukrywały przed międzynarodową opinią publiczną kluczowe informacje na temat pandemii COVID-19.

Donald Trump fabrykuje oskarżenia przeciw Chinom?

Zdaniem Xu oskarżenia wobec Chiny zostały sfabrykowane. Szef Biura Informacyjnego twierdzi, że rząd przez cały czas przedstawiał opinii publicznej przejrzyste raporty odnośnie przebiegu pandemii koronawirusa.

Xu Lin wyraził opinię, że oskarżenia wobec Chin stanowią wyraz lekceważenia dla nauki. Jak podaje "Straits Times", szef Biura Informacyjnego przywołał przykład zagranicznych polityków oaz mediów, którzy doprowadzili do upolitycznienia pandemii.

Zobacz też: Łuskowce kluczem do szczepionki. Są odporne na koronawirusa

Niektórzy zagraniczni politycy i media domagają się wskazania winnego pochodzenia wirusa (...) i upolityczniają epidemię. Sfabrykowane założenia – takie jak "chińskie pochodzenie wirusa", "Chiny ukrywają wirusa" i "odpowiedzialność Chin" – są całkowicie bezpodstawne, nierozsądne i lekceważące dla nauki – cytuje Xu Lin "Straits Times".

Władze Chin dążą do naprawy wizerunku państwa na arenie międzynarodowej. Udzielają pomocy krajom dotkniętym pandemii poprzez oferowanie materiałów i pomocy medycznych. Zapowiadają również, że jeśli Chińczykom uda się opracować szczepionkę na COVID-19, automatycznie stanie się ona "dobrem międzynarodowym".

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych