Chmura dymu przysłoniła słońce. "Wielu jest zaniepokojonych"

Do wybuchu wulkanu doszło w środę wieczorem. Miał on miejsce na włoskiej wyspie Stromboli. Podczas erupcji, wulkan wyrzucił lawę i popiół w powietrze. Z kolei fragment krateru zapadł się do morza, tworząc ogromne chmury dymu. Stromboli jest jedną z licznych atrakcji turystycznych we Włoszech.

 Wulkan położony na włoskiej wyspie Stromboli jest bardziej aktywny Wulkan położony na włoskiej wyspie Stromboli jest bardziej aktywny
Źródło zdjęć: © Twitter | @INGVvulcani
Malwina Witkowska

Położony na włoskiej wyspie Stromboli wulkan, ostatnio stał się bardziej aktywny, wyrzucając w powietrze lawę. Erupcja miała miejsce w środę przed godz. 19. Lawa zaczęła wypływać z północnej części krateru. Towarzyszył temu gwałtowny wzrost wstrząsów wulkanicznych.

Aktywność wulkanu doprowadziła do częściowego zapadnięcia się części aktywnego stożka. Spowodowało to powstawanie sporych rozmiarów osuwisk, które z wielką siłą spłynęły w kierunku morza. W wyniku tego procesu wytworzyły się chmury pyłu oraz popiołu, które unosiły się w powietrzu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polka zakochana w europejskim kraju. "Na każdym kroku perełka"

Erupcja wulkanu we Włoszech

Lawa wypływała również z kilku innych miejsc, jednak te dodatkowe strumienie nie spowodowały żadnych większych zniszczeń. Jak informuje portal meteo.it, Narodowy Instytut Geofizyki i Wulkanologii przewiduje możliwość kolejnych mniejszych erupcji w najbliższym czasie.

Wulkan Stromboli jest stale aktywny, a mieszkańcy wyspy są przyzwyczajeni do erupcji i widoku lawy, ale w ciągu ostatnich kilku godzin wielu zaniepokoiło się obecnością dużej chmury dymu - przyznaje meteo.it.

Wybuch wulkanu był przewidziany, dzięki wcześniejszym obserwacjom. Kilka godzin przed erupcją rejestrowano stopniowy wzrost sygnału sejsmicznego, który początkowo znajdował się na poziomie średnio-wysokim, a następnie przeszedł w wysoki. Dane pozwoliły naukowcom na przewidzenie nadchodzącej aktywności wulkanu, co jest ważne dla ochrony mieszkańców oraz turystów na wyspie.

Wybuch wulkanu Stromboli

Wulkan Stromboli znajduje się na wyspie o tej samej nazwie, położonej na Morzu Tyrreńskim, na północ od Sycylii. Co roku obserwowane są erupcje, które stanowią część jego regularnej aktywności. Mimo to, wyspę zamieszkuje około 600 osób, a dodatkowo przyciąga ona wielu turystów.

Erupcje wulkanu Stromboli zwykle występują w seriach. W kilkunastominutowych odstępach wulkan wyrzuca w powietrze lawę, bomby wulkaniczne oraz popioły. Wieczorami wokół wyspy zbierają się statki i łodzie wycieczkowe, aby podziwiać widok spływającej po zboczach lawy.

Ostatnia duża erupcja wulkanu miała miejsce w 2019 roku, kiedy to zginęła jedna osoba, a kilka innych zostało rannych. Pomimo ryzyka związanego z wulkaniczną aktywnością, Stromboli pozostaje popularną atrakcją turystyczną, oferującą niezapomniane widoki i wyjątkowe doświadczenia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach