Co się dzieje z zaporą w Pilchowicach? Mieszkańcy biją na alarm

Zapora Pilchowice na rzece Bóbr może pękać - przekonują okoliczni mieszkańcy, którzy obawiają się o swoje bezpieczeństwo i domagają się pilnego remontu. Trwa zbieranie podpisów pod apelem. Tymczasem zarządca zapory uważa, że rysa jest tylko powierzchownym pęknięciem i nie zagraża konstrukcji.

Zapora w Pilchowicach. Zdjęcie z września 2024 r.Zapora w Pilchowicach. Zdjęcie z września 2024 r.
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Tomasz Pietrzyk
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Zapora w Pilchowicach na Dolnym Śląsku została wzniesiona w 1912 r. Teraz okoliczni mieszkańcy twierdzą, że konstrukcja wymaga gruntownego i pilnego remontu.

Zapora chroni Wleń, Bolesławiec oraz Lwówek Śląski przed powodzią. Mieszkańcy obawiają się, że katastrofa, której świadkami byliśmy we wrześniu ubiegłego roku, może się powtórzyć.

Właśnie po wrześniowej powodzi na konstrukcji pojawiło się wyraźne pęknięcie. W związku z tym obecnie zbierane są podpisy pod apelem o pilny remont zapory. - Jest rysa, zapora robi się nieszczelna, erozja będzie postępować - przekonują mieszkańcy, cytowani przez "Gazetę Wrocławską".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Potężne opady gradu w Hiszpanii. Na ulicach zrobiło się biało

Zapora w Pilchowicach do remontu?

Lokalne władze wystąpiły do spółki Tauron Ekoenergia, odpowiedzialnej za stan elektrowni wodnej i zapory, o komentarz w tej sprawie.

Tauron Ekoenergia twierdzi, że uszkodzenia są jedynie powierzchowne, znajdują się na okładzinie zapory i nie zagrażają konstrukcji.

Widoczna na zdjęciach rysa jest tylko powierzchownym pęknięciem warstwy kamieni, które są elementem estetycznym, a nie konstrukcyjnym. Zapora Pilchowicka jest wyposażona w urządzenia, które monitorują na bieżąco stan tej budowli i w sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia informują o tym zarządcę obiektu. Proszę nie słuchać plotek, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością! - uspokaja w mediach społecznościowych Artur Zych, burmistrz miasta i gminy Wleń, udostępniając odpowiedź spółki.

Mimo to lokalna społeczność domaga się zewnętrznej ekspertyzy i apeluje o podjęcie natychmiastowych działań. Według Polskiego Radia, Tauron zapowiedział, że pęknięcie usunie podczas remontu planowanego na koniec 2025 roku. Pojawiły się jednak pewne komplikacje.

Wody Polskie poinformowały, że Tauron utracił pozwolenie na modernizację w grudniu 2024 r. Mieszkańcy obawiają się więc, że brak nowego pozwolenia i zbliżający się koniec zarządzania zaporą przez Tauron w 2026 r. mogą wpłynąć na przyszłość inwestycji.

W odpowiedzi na te obawy, Tauron wydał oświadczenie, w którym czytamy:

TAURON dementuje informację podaną przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, że Spółka nie posiada pozwolenia wodnoprawnego na przeprowadzenie prac remontowych na Zaporze w Pilchowicach. Przeciwnie, pozwolenie wodnoprawne jest ważne i stanowiło jedną z podstaw do planowanych prac budowlanych.

Jest jeszcze inny problem. Jak poinformowała "Gazeta Wrocławska", koszt modernizacji zapory szacowany jest na 160 mln zł. Na razie nie udało się jednak zabezpieczyć pieniędzy na ten cel.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż