Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Miał 88 lat.

Zmarł papież Franciszek

oprac. Aneta Polak | 
aktualizacja 

Co się dzieje z zaporą w Pilchowicach? Mieszkańcy biją na alarm

203

Zapora Pilchowice na rzece Bóbr może pękać - przekonują okoliczni mieszkańcy, którzy obawiają się o swoje bezpieczeństwo i domagają się pilnego remontu. Trwa zbieranie podpisów pod apelem. Tymczasem zarządca zapory uważa, że rysa jest tylko powierzchownym pęknięciem i nie zagraża konstrukcji.

Co się dzieje z zaporą w Pilchowicach? Mieszkańcy biją na alarm
Zapora w Pilchowicach. Zdjęcie z września 2024 r. (Agencja Wyborcza.pl, Tomasz Pietrzyk)

Zapora w Pilchowicach na Dolnym Śląsku została wzniesiona w 1912 r. Teraz okoliczni mieszkańcy twierdzą, że konstrukcja wymaga gruntownego i pilnego remontu.

Zapora chroni Wleń, Bolesławiec oraz Lwówek Śląski przed powodzią. Mieszkańcy obawiają się, że katastrofa, której świadkami byliśmy we wrześniu ubiegłego roku, może się powtórzyć.

Właśnie po wrześniowej powodzi na konstrukcji pojawiło się wyraźne pęknięcie. W związku z tym obecnie zbierane są podpisy pod apelem o pilny remont zapory. - Jest rysa, zapora robi się nieszczelna, erozja będzie postępować - przekonują mieszkańcy, cytowani przez "Gazetę Wrocławską".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężne opady gradu w Hiszpanii. Na ulicach zrobiło się biało

Zapora w Pilchowicach do remontu?

Lokalne władze wystąpiły do spółki Tauron Ekoenergia, odpowiedzialnej za stan elektrowni wodnej i zapory, o komentarz w tej sprawie.

Tauron Ekoenergia twierdzi, że uszkodzenia są jedynie powierzchowne, znajdują się na okładzinie zapory i nie zagrażają konstrukcji.

Widoczna na zdjęciach rysa jest tylko powierzchownym pęknięciem warstwy kamieni, które są elementem estetycznym, a nie konstrukcyjnym. Zapora Pilchowicka jest wyposażona w urządzenia, które monitorują na bieżąco stan tej budowli i w sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia informują o tym zarządcę obiektu. Proszę nie słuchać plotek, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością! - uspokaja w mediach społecznościowych Artur Zych, burmistrz miasta i gminy Wleń, udostępniając odpowiedź spółki.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Mimo to lokalna społeczność domaga się zewnętrznej ekspertyzy i apeluje o podjęcie natychmiastowych działań. Według Polskiego Radia, Tauron zapowiedział, że pęknięcie usunie podczas remontu planowanego na koniec 2025 roku. Pojawiły się jednak pewne komplikacje.

Wody Polskie poinformowały, że Tauron utracił pozwolenie na modernizację w grudniu 2024 r. Mieszkańcy obawiają się więc, że brak nowego pozwolenia i zbliżający się koniec zarządzania zaporą przez Tauron w 2026 r. mogą wpłynąć na przyszłość inwestycji.

W odpowiedzi na te obawy, Tauron wydał oświadczenie, w którym czytamy:

TAURON dementuje informację podaną przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, że Spółka nie posiada pozwolenia wodnoprawnego na przeprowadzenie prac remontowych na Zaporze w Pilchowicach. Przeciwnie, pozwolenie wodnoprawne jest ważne i stanowiło jedną z podstaw do planowanych prac budowlanych.

Jest jeszcze inny problem. Jak poinformowała "Gazeta Wrocławska", koszt modernizacji zapory szacowany jest na 160 mln zł. Na razie nie udało się jednak zabezpieczyć pieniędzy na ten cel.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.04.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Biebrzański Park Narodowy płonie. Służby walczą bez wytchnienia
Tragedia na Sardynii. Polak zmarł na pokładzie samolotu
Watykan podał przyczynę śmierci papieża Franciszka
Szokujący pomysł burmistrza z USA. Chce podawać fentanyl bezdomnym
Klaudia zginęła w wypadku. Poruszające, jak żegna ją szkoła
45-letni kardynał na konklawe. Ukończył polskie seminarium
Karmiła piersią na weselu. Tak zareagowali przyjaciele. "To bolało"
Koszmar na Malediwach. Rosjankę chwycił rekin. "Ból niewyobrażalny"
Sceny z festiwalu. Byk wpadł w tłum gapiów
Zabili jej syna. Tak wspomina rozmowę z papieżem. "Odczuł nasz ból"
Siedział na szlaku i ogryzał patyk. Niezwykłe nagranie z Tatr
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić