Czeczenowi puściły nerwy. Za to, co zrobił, chcą wysłać go na wojnę

Rosyjska policja zatrzymała pochodzącego z Czeczenii mężczyznę, który w sklepie rozbił dwie butelki z piwem, krzycząc "Chwała Ameryce! Chwała Ukrainie!". Za "dyskredytację wojska" zapłaci karę 32 tys. rubli. Co więcej, czeczeńska społeczność chce "wysłać go na wojnę".

Sprawcą okazał się Czeczen Sprawcą awantury w sklepie okazał się Czeczen
Źródło zdjęć: © YouTube

Do zdarzenia doszło w rosyjskim Niżniewartowsku w obwodzie tiumeńskim. Media społecznościowe obiegło nagranie ze sklepu, w którym mężczyzna zaczął kłócić się ze sprzedawcą, ponieważ nie mógł zapłacić za piwo. Sprawca stłukł dwie butelki, a kiedy pracownik poprosił o posprzątanie, awanturnik odparł, że "Czeczen nie podda się Rosjaninowi".

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Awantura w sklepie w Rosji. "Chwała Ameryce! Chwała Ukrainie!"

Nagrany mężczyzna wykrzyczał też hasła, które kremlowska propaganda nazywa "antyrosyjskimi". - Wyjedź do Ukrainy. Dzięki Bogu, każdego dnia łapią tam 50 tys. ludzi. Chwała Ameryce! chwała Ukrainie! - mówił rozjuszony klient.

Jak przekazał portal muksun.fm, mężczyzna został zatrzymany. To 37-letni Artur Iljasczanow, który pochodzi z Czeczenii. Sporządzono na niego dwa protokoły administracyjne. Odpowie za drobne chuligaństwo i "dyskredytację rosyjskiego wojska".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapłaci karę i... może zostać wysłany na wojnę

Jak przekazał portal kavkaz.realii, sprawca został ukarany grzywną w wysokości 32 tys. rubli. Miał przyjechać do tej części Rosji 22 lipca do pracy. Przedstawiciel społeczności czeczeńskiej w Chanty-Mansyjskim Okręgu Autonomicznym Abbaz Abdulchaziew przekazał, że "sprawa jest na osobistej kontroli czeczeńskich władz".

Co więcej, diaspora czeczeńska zamierza "porozmawiać z Iljasczanowem" i... "zaproponować mu udanie się na wojnę w Ukrainie". - Spotkaliśmy się z nim. Siedzi, żałuje, płacze. Jutro prawdopodobnie go wyślemy i tyle. Znajdą dla niego robotę - powiedział Abdulchaziew.

Wielce prawdopodobne, że sklepowy awanturnik zostanie zmuszony do udziału w wojnie.

Czeczeni walczą po obu stronach frontu. Batalion Szejka Mansura przypuścił atak na Rosjan

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?