Papież Franciszek od początku swojego pontyfikatu kładł duży nacisk na duchową bliskość z wiernymi. Wiele razy zachęcał do tego, by Biblia stała się codziennym towarzyszem życia. Jego przesłanie było jasne: Biblia powinna być zawsze przy nas, niezależnie od okoliczności.
Papież wierzył, że Biblia jest żywym słowem, które ma moc przemiany. Zachęcał, by stała się przewodnikiem w trudnych momentach życia, dając nadzieję i siłę w obliczu codziennych wyzwań. "Czytajmy codziennie kilka wersetów z Biblii" – mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jego zdaniem, Pismo Święte to nie tylko książka religijna, ale narzędzie, które pomaga w podejmowaniu decyzji, w zrozumieniu siebie oraz w budowaniu relacji z Bogiem i z innymi ludźmi.
Papież zachęcał do czytania Biblii
Wielokrotnie zaznaczał, że Biblia ma wartość, którą można odkrywać na co dzień. Dla papieża nie była to książka, którą otwiera się tylko w kościele podczas Mszy Świętej, ale coś, co powinno towarzyszyć człowiekowi w życiu codziennym. "Trzymajmy otwartą na stoliku nocnym w domu, nośmy ją ze sobą w kieszeni, wyświetlajmy na telefonach komórkowych" – mówił papież.
W kontekście współczesnych problemów społecznych papież Franciszek przypominał, że Pismo Święte daje także odpowiedzi na pytania dotyczące sprawiedliwości, pokoju i miłości bliźniego. Uważał, że Słowo Boże powinno inspirować do działania na rzecz dobra wspólnego i pomocy innym.
Papież Franciszek nawoływał, by Biblia była nie tylko obecna, ale by stała się częścią codziennego życia. Jego przesłanie jest jasne – Pismo Święte daje życie, nadzieję i mądrość, których potrzebujemy, aby żyć w zgodzie z Bogiem i z innymi ludźmi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.