Donald Trump o relacjach z Kim Dzong Unem. "Nie mogę się doczekać"
Donald Trump podkreśla swoje dobre relacje z Kim Dzong Unem i wyraża chęć kolejnego spotkania. - Wiele osób mogłoby powiedzieć, że to straszne. Nie, to jest dobre - powiedział Trump. Prezydent USA wspomniał także o sytuacji w Korei Południowej.
Najważniejsze informacje
- Donald Trump deklaruje dobre relacje z Kim Dzong Unem.
- Wyraża chęć ponownego spotkania z przywódcą Korei Północnej.
- Komentuje sytuację polityczną w Korei Południowej.
Trump o relacjach z Koreą Północną
Donald Trump, prezydent USA, w rozmowie z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym podkreślił swoje dobre relacje z Kim Dzong Unem. Trump zaznaczył, że chciałby ponownie spotkać się z przywódcą Korei Północnej, z którym miał już okazję rozmawiać podczas swojej prezydentury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin ogrywa Trumpa? Ekspert: Ma do niego instrukcję obsługi
Mam bardzo dobre relacje z Kim Dzong Unem. (...) Pewnego dnia się z nim spotkam. Nie mogę się doczekać naszego spotkania - powiedział Trump, podkreślając, że zna Kima "lepiej od prawie wszystkich".
Sytuacja w Korei Południowej
Trump odniósł się także do sytuacji w Korei Południowej, gdzie według niego dochodzi do "czystek albo rewolucji". W swoim wpisie na platformie społecznościowej wyraził zaniepokojenie działaniami policji w tym kraju. - Słyszałem złe rzeczy, nie wiem, czy to prawda, czy nie - dodał.
Reakcja Korei Południowej
Minister sprawiedliwości Korei Południowej, Jung Sung-ho, zareagował na słowa Trumpa, stwierdzając, że prezydent USA ma "zniekształcone informacje" na temat sytuacji w kraju. Podkreślił, że rządząca partia liberalna nie prowadzi działań, które mogłyby być uznane za rewolucyjne.
Donald Trump podczas swojej prezydentury aktywnie komentuje sytuację międzynarodową. Jego relacje z Kim Dzong Unem oraz opinie na temat Korei Południowej pokazują, że prezydent USA na bieżąco stara się interesować sprawami azjatyckimi.