Dramat Polki na Dominikanie. Doszło do tragicznego wypadku

798

Marta będąc na Dominikanie została potrącona przez autobus. Rodzina zbiera środki na operację licznych złamań i sprowadzenie Marty do Polski.

Dramat Polki na Dominikanie. Doszło do tragicznego wypadku
Wypadek Polki na Dominikanie. Jest nadzieja dla Marty (Facebook)

Marta Janecka to polska scenarzystka, którą na Dominikanie potrącił rozpędzony autobus. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Do wypadku na karaibskiej wyspie doszło w nocy z 8 na 9 stycznia.

Polka ma połamane wszystkie kończyny. Złamaną nogę w kolanie, kość udową w 3 miejscach, połamaną miednicę, liczne złamania, w tym otwarte. Straciła bardzo dużo krwi. W tym momencie jest zaintubowana i jest w śpiączce.

Martę czekają liczne operacje, a następnie długa rehabilitacja. Jednak zanim do nich dojdzie, potrzebne jest przeniesienie kobiety do specjalistycznego ośrodka. A wiadomo, że takie miejsce sporo kosztuje. Rodzina i przyjaciele nie załamują rąk tylko działają, aby pomóc poszkodowanej kobiecie.

Czekamy na ustabilizowanie, które umożliwi przeniesienie do odpowiedniego szpitala i przeprowadzenie niezbędnych operacji. Przed nami liczne operacje i transport Marty do Polski, a następnie długa rehabilitacja - tłumaczą bliscy kobiety.

Ruszyła zbiórka pieniędzy

Sprawę w mediach społecznościowych nagłaśniają znajomi Janeckiej z planów filmowych, między innymi Aleksandra Domańska, która prosi o oddawanie krwi dla poszkodowanej. Ruszyła też internetowa zbiórka pieniędzy.

Pomóżmy Marcie wrócić do zdrowia, i do Polski! Marta jest nie tylko wspaniałą przyjaciółką, ale też zaangażowaną twórczo i profesjonalną współpracowniczką. Od samego początku współtworzyła barStudio, współpracuje ze społecznością JCC Warszawa, jest edukatorką na żydowskich koloniach letnich. Od kilku lat rozwija prężnie karierę scenografki na planach filmów fabularnych i seriali - czytamy na oficjalnej zbiórce na rzecz Marty.

Zbiórka dostała udostępniona blisko 3 tysiące razy. Obecnie zgromadzono już 180 tysięcy złotych. Zbiórka potrwa jeszcze 29 dni.

Zobacz także: Kamil Stoch wycofany z TCS. Słuszna decyzja? Tajner tłumaczy
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić