Dramat w Stroniu Śląskim. Woda dosłownie zmiotła posterunek policji

Stronie Śląskie, miasto w powiecie kłodzkim, znalazło się pod wodą. Mieszkańców ewakuuje śmigłowiec, żywioł pustoszy okolicę. W niedzielę doszczętnie zniszczył m.in. komisariat policji, który po prostu został zmieciony przez rwącą wodę. - W środku nikogo nie było - powiedział w rozmowie z o2.pl zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.

Rwąca rzeka niszczy wszystko. Zawalił się m.in. budynek komisariatu policji w Stroniu Śląskim Rwąca rzeka niszczy wszystko. Zawalił się m.in. budynek komisariatu policji w Stroniu Śląskim
Źródło zdjęć: © Facebook | Lubuscy Łowcy Burz
Malwina Witkowska

W niedzielę około godziny 12 pojawiły się pierwsze informacje o pęknięciu tamy na rzece Morawka. Stronie Śląskie zaczęło stopniowo, ale coraz szybciej, zalewać woda.

Opublikowane w mediach zdjęcia i nagrania pokazują dramatyczną skalę sytuacji – woda wdziera się z ogromną siłą, niszcząc wszystko, co napotyka na swojej drodze. Fala powodziowa porusza się z takim impetem, że unosi obiekty infrastruktury i samochody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramatyczna sytuacja w Głuchołazach. Zarządzono ewakuację

Budynek komendy w Stroniu Śląskim doszczętnie zniszczony

Rzeka zdołała już porwać wóz strażacki oraz całkowicie zniszczyć lokalny posterunek policji, co dodatkowo utrudnia działania ratunkowe.

Woda zabrała w Stroniu Śląskim i dosłownie zmiotła posterunek policji i jeszcze jeden budynek. Zostało tylko puste miejsce. Nic nie można zrobić, trzeba czekać, aż woda opadnie - powiedziała portalowi o2.pl mieszkanka Stronia Śląskiego.

Zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, asp. Tobiasz Fąfara, poinformował, że na podstawie opublikowanych w internecie materiałów wideo i zdjęć można stwierdzić, iż prawdopodobnie jest to budynek miejscowego posterunku policji.

Z uwagi na to, że nie ma możliwości dojazdu do Stronia Śląskiego, nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić. Natomiast widać, że jest to nasz budynek, który uległ zniszczeniu. W środku nikogo nie było - powiedział w rozmowie z o2.pl asp. Tobiasz Fąfara.

Mieszkańcy Stronia Śląskiego proszą o pomoc

Z powodu trudnych warunków i braku możliwości przemieszczenia się służb ratunkowych, obecnie na miejscu działa jedynie śmigłowiec, który ewakuuje osoby zagrożone przez żywioł. Do tej pory udało się uratować już 14 osób, jednak sytuacja jest nadal bardzo poważna.

W mediach społecznościowych, w tym na publicznej grupie mieszkańców Stronia Śląskiego, pojawiają się coraz liczniejsze apele o pomoc. "Nowy Gierałtów jest odcięty, nie mamy mostu ani drogi. Potrzebujemy paliwa i wody" – napisała pani Luiza, podkreślając trudną sytuację mieszkańców.

Oprócz próśb o wsparcie, wiele osób na tej grupie oferuje pomoc w postaci noclegów i innych niezbędnych środków, starając się wspólnie organizować działania ratunkowe na tyle, na ile to możliwe w tak dramatycznych warunkach.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi