Dramat w Tatrach. TOPR leciał po trzylatkę

304

3-letnia dziewczynka została ranna w Dolinie Kościeliskiej w Tatrach Polskich w okolicach schroniska PTTK na Hali Ornak. Jak informują świadkowie zdarzenia, kilkulatka rozbiła sobie głowę. Konieczne było wezwanie helikoptera TOPR.

Dramat w Tatrach. TOPR leciał po trzylatkę
Śmigłowiec lądował w Tatrach (dziejesie.wp.pl)

Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 15 w polskich Tatrach. W Dolinie Kościeliskiej na wysokości schroniska PTTK na Hali Ornak 3-letnia dziewczynka wywróciła się na szlaku i rozbiła sobie głowę. Rodzice zadzwonili do Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, ponieważ stan kilkulatki po uderzeniu był poważny.

3-latka rozbiła głowę. Lądował śmigłowiec

Jak poinformowali ratownicy TOPR, w związku z tym, że do zdarzenia doszło w terenach górskich, najwygodniejszą formą transportu 3-latki był śmigłowiec. Kilkadziesiąt minut po otrzymaniu zdarzenia helikopter wylądował w Dolinie Kościeliskiej.

Zdjęcia z akcji ratunkowej portal o2.pl otrzymał za pomocą serwisu dziejesie.wp.pl. Widać na nim lądowanie śmigłowca TOPR-u oraz udzielanie pomocy dziewczynce. Jak poinformowali ratownicy, w momencie zgłoszenia śmigłowiec był już w powietrzu, dlatego dzięki szybkiej interwencji ratowników dziewczynce szybko udało się pomóc.

Dziewczynka czuje się dobrze

Kilkulatka została przewieziona do szpitala w stanie przytomnym. - Dziecko się przewróciło i rozbiło głowę. Dla nas najwygodniejszą formą transportu jej do szpitala był śmigłowiec, dlatego też został do niej wysłany. Lepiej tak niż samochodem, tym bardziej że ten śmigłowiec już był w powietrzu, w momencie, gdy otrzymaliśmy to zgłoszenie — cytuje dyżurnego TOPR portal TVN24.

Zobacz także: Nurkowanie w Morskim Oku. Ratownicy TOPR szkolili się w wodach największego jeziora Tatr.
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić