Dramatyczne relacje z Irpienia. "Zaminowane zwłoki"

W poniedziałek ukraińskie władze poinformowały o odzyskaniu kontroli nad Irpieniem pod Kijowem. Doradca szefa MSW Ukrainy Wadym Denysenko przekazał, że Rosjanie zostawili w mieście mnóstwo ładunków wybuchowych. "Zaminowano nawet zwłoki" - powiedział.

Dramatyczne relacje z Irpienia. "Zaminowane zwłoki"
Zniszczenia w Irpieniu (Getty Images, Marcus Yam)

Irpień to 60-tysięczne miasto położone w pobliżu Kijowa. Od pierwszych dni wojny było celem ataków Rosjan. Niestety wielu mieszkańców nie zdołało uciec przed ostrzałem i zginęło.

W poniedziałek, po miesiącu zaciętych walk, Irpień w obwodzie kijowskim został wyzwolony z rąk Rosjan. Władze podkreśliły jednak, że mieszkańcy nie mogą jeszcze wrócić do miasta ze względu na trwający ostrzał.

W środę w mieście rozpoczęto poszukiwania zaginionych i identyfikację zabitych. W mediach pojawiło się nagranie z niemal całkowicie zniszczonego i opustoszałego Irpienia, które zostało porównane do "apokaliptycznej pustyni". Na filmie widać m.in. leżące na ulicach zwłoki i zniszczone domy.

Ukraińcy odzyskali miasto. Dramatyczne relacje z Irpienia

Doradca szefa MSW Ukrainy Wadym Denysenko, cytowany przez agencję Ukrinform powiedział, że Rosjanie pozostawili w Irpieniu wiele ładunków wybuchowych. Funkcjonariusze organów ścigania znajdują nawet zaminowane zwłoki.

Denysenko po raz kolejny zaapelował, by mieszkańcy Irpienia poczekali jeszcze z powrotem do swoich domów. Wiele osób, które wciąż znajdują się w mieście, odmawia wyjazdu, choć funkcjonariusze próbują ewakuować ich w bezpieczne miejsca.

Zobacz także: Ukraińscy żołnierze w polskich szpitalach? Wiceminister Kraska: Jesteśmy gotowi

Autor: NB
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić