Dramatyczny wypadek na budowie. Miały się zderzyć dwa żurawie wieżowe

Poznań, Naramowice: w godzinach porannych przy ul. Sielawy lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak się okazało, na pobliskiej budowie doszło do groźnego wypadku. Miały się zderzyć dwa żurawie wieżowe.

Wypadek na budowie w PoznaniuWypadek na budowie w Poznaniu
Źródło zdjęć: © Pixabay

O sprawie informują lokalne media. W okolicy Wilczego Młyna lądował śmigłowiec LPR i jechało kilka pojazdów na sygnale — taką wiadomość przekazał czytelnik portalu epoznan.pl. Te doniesienia się potwierdziły.

Śmigłowiec LPR lądował w rejonie ulicy Sielawy, w okolicy Wilczego Młyna. Lądowanie śmigłowca zabezpieczyła straż pożarna. Pomoc wezwano ze względu na dramatyczne zgłoszenie, które napłynęło z ul. Sielawy. Dotyczyło ono wypadku na budowie.

Miało dojść do zderzenia dwóch żurawi wieżowych, w wyniku czego jedna osoba miała mieć poważne obrażenia. — przekazał cytowany przez portal epoznan.pl Jakub Wakuluk, kierownik zespołów ratownictwa medycznego Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mężczyzna i dziecko potrąceni na pasach. Koszmarne nagranie z Mazowsza

Wakaluk dodał także, że sprowadzono śmigłowiec, ponieważ w tym czasie wszystkie karetki były zajęte.

Wypadek na budowie: nikt nie odniósł poważnych obrażeń

Na miejscu okazało się, że pierwsze dramatycznie doniesienia się nie potwierdziły. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Ostatecznie nikt nie został przetransportowany do szpitala — poinformował Jakub Wakaluk.

Kierownik zespołów ratownictwa medycznego Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu wyjaśnił, że śmigłowiec LPR traktowany jest jak normalna karetka.

Wysyła się go na miejsce zdarzenia m.in. wtedy, gdy istnieje obawa, że transport karetką będzie wydłużony lub gdy potrzebny jest transport do dość odległego punktu, np. centrum urazowego.

Kilka lat temu w Mińsku na Białorusi doszło do tragicznego wypadku z udziałem operatora żurawia wieżowego. Żuraw przechylił się podczas podnoszenia rury ważącej sto kilogramów. W wyniku zdarzenia przebywający w kabinie operator spadł z wysokości 44 metrów na ziemię.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami