Drony nad Polską. Mówi o postawie Trumpa. "Nie zareagował właściwie"

Podczas nocnego ataku Rosji na Ukrainę wielokrotnie naruszona została polska przestrzeń powietrzna. Część dronów została zestrzelona. Do tego zdarzenia w rozmowie z Onetem odniósł się prof. Roman Kuźniar, ekspert od spraw międzynarodowych. Mówił jednocześnie o postawie Donalda Trumpa.

Ekspert mówi o postawie Donalda Trumpa.Ekspert mówi o postawie Donalda Trumpa.
Źródło zdjęć: © Getty Images, Wikimedia | Tasos Katopodis
Mateusz Domański

Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej odbiło się szerokim echem na całym świecie. Pojawienie się rosyjskich dronów nad Polską w rozmowie z Onetem skomentował zaś prof. Roman Kuźniar, ekspert od spraw międzynarodowych, politolog i dyplomata.

Nie mamy na temat tego incydentu pełnej informacji, jednak na pewno nie był to akt agresji, bo definicja agresji jest znacząco inna. Nie był to także podprogowy akt agresji Rosji wobec Polski, co nie zmienia faktu, że sprawa jest bardzo poważna, bo doszło do naruszenia naszej przestrzeni powietrznej - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Relacja Tusk - Nawrocki. Komorowski: Mieliśmy już taki okres konfliktu

Jednocześnie zaznaczył, że Polska zareagowała właściwie - "bez histerii, ale stanowczo, łącznie z zapowiedziami uruchomienia art. 4 NATO, który zakłada konsultacje sojusznicze".

Natomiast nie zareagował właściwie Donald Trump, który według części polityków miał być naszym najważniejszym sojusznikiem - kontynował prof. Kuźniar.

"Na jego poważną reakcję bym nie liczył"

Ekspert twierdzi, że "w chwili próby na Trumpa nie będzie można liczyć, zwłaszcza przy jego słabym i infantylnym stosunku do Putina".

Trump nie jest człowiekiem poważnym, na jego poważną reakcję bym nie liczył. Mamy przykłady: jest agresja Izraela przeciwko Katarowi, a Trump mówi, że "nic się nie stało", traktuje to w sposób trywialny. Bo on ma całkowicie lekceważący stosunek do naruszania prawa międzynarodowego, ale przede wszystkim Trump lekceważy zobowiązania międzynarodowe, w tym zobowiązania w ramach NATO - ocenił prof. Kuźniar.

O rosyjskie drony nad Polską Trumpa w środę pytała amerykańska dziennikarka Kellie Meyer. Wówczas prezydent USA opuszczał restaurację w Waszyngtonie. Na pytanie nie odpowiedział.

Na Alasce rozwijał czerwony dywan dla Putina, tydzień temu nazywał polskiego prezydenta przyjacielem, a dziś milczy. To jak na niego liczyć? - tak na zachowanie Trumpa w rozmowie z Onetem zareagował prof. Kuźniar.

Choć Trump milczał, sekretarz stanu Marco Rubio zapewnił, że amerykańskie władze są świadome sytuacji i monitorują rozwój wydarzeń (czytaj więcej >>>).

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach