Druga armia świata. Takim "pojazdem" poruszają się Rosjanie

Rosjanie słyną z myśli technicznej i innowacji na polu walki. Właśnie zaprezentowano nowy pojazd - żołnierze Putina poruszają się na froncie motocyklem, do którego przymocowana jest wanna. To nie żart - nagranie właśnie pojawiło się w sieci.

Rosyjski pojazd wojskowy - motocykl z wannąRosyjski pojazd wojskowy - motocykl z wanną
Źródło zdjęć: © X | WarTranslated
Rafał Strzelec

W sieci ukazało się nagranie z frontu prezentujące rosyjski pojazd wojskowy. Nie wiadomo, kiedy i gdzie powstał film, jednak jego treść wskazuje na wysoką innowacyjność i kreatywność armii Putina.

Osoby interesujące się historią II wojny światowej z pewnością kojarzą motocykl wykorzystywany przez Niemców - BMW R75 Sahara. Była to maszyna z charakterystycznym wózkiem bocznym. Dzięki temu mogły się nią poruszać dwie osoby. Pojazdu używano niemal na wszystkich frontach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polskie wojsko stawia na nowe technologie. "Bez wątpienia zmieni oblicze"

Rosjanie właśnie "zaprezentowali" swoją wersję. Jest to motocykl połączony z... wanną. Ta ostatnia pełni właśnie funkcję wózka bocznego. Autor poniższego nagrania sam nie dowierzał w to, co widzi. Musiał się zatrzymać, aby dokładnie obejrzeć pojazd. Wygląda on na mocno wyeksploatowany - jest cały zardzewiały i niszczeje. Nie wiadomo, czy jeszcze nadaje się do użytku. Na pewno dla wielbicieli militariów będzie to spora ciekawostka.

Sytuacja na froncie w Ukrainie

Mimo trwających rozmów pokojowych walki w Ukrainie nie ustają. Wręcz przeciwnie, Rosjanie prowadzą intensywny ostrzał miast. Choć można pęknąć ze śmiechu, patrząc niektóre "wynalazki" żołnierzy Putina, nadal mają oni inicjatywę na froncie.

Ukraina nie ma jednak zamiaru bezczynnie przyglądać się, jak kolejne ziemie wpadają w ręce Putina. W ostatnim czasie Kijów przeprowadził uderzenia na obwód biełgorodzki. Nadal prowadzony jest ostrzał celów w głąb Rosji. Kilka dni temu pojawiła się także informacja, iż ukraińska armia odbiła z rąk Rosjan okupowaną wieś Nadija w obwodzie ługańskim. Operacja wojskowa trwała w sumie 30 godzin. Wojna w Ukrainie wcale nie wydaje się zmierzać do końca mimo spotkań polityków i pierwszych ustaleń.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez