Dym widać z całego Torunia. Na miejscu osiem zastępów straży
Mieszkańcy Torunia zaniepokoili się, widząc nad miastem kłęby dymu. Ustaliliśmy, że pożar pojawił się na składowisku opon. - Dym widać z całego Torunia, z terenu UMK, ze Skarpy czy lewobrzeża - zaalarmował czytelnik o2.pl.
Przerażenie zapanowało wśród mieszkańców Torunia. Wszystko z uwagi na to, że w poniedziałek (23 czerwca) około godz. 9:30 nad miastem zaczął unosić się czarny, bardzo gęsty dym.
Ustaliliśmy, że ogień pojawił się przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 73 - na składowisku opon.
Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 9:37. Pali się składowisko opon. Znajduje się ono na zewnątrz budynku, przy hali. Na chwilę obecną mamy tam osiem zastępów. Kolejne są w drodze. Nie mamy informacji o poszkodowanych - poinformowała w rozmowie z o2.pl mł. bryg. Aleksandra Starowicz, oficer prasowa KM PSP Toruń
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci ze Słowacji nie mają litości. "Mandat to ok. 800 euro"
O zdarzeniu poinformował nas jeden z czytelników. - Dym widać z całego Torunia, z terenu UMK, ze Skarpy czy lewobrzeża - zaalarmował, dodając, że dym można dostrzec nawet z okolicznych miejscowości czy autostrady A1.
Na razie nie wiadomo, co doprowadziło do pożaru. Wyjaśnianiem okoliczności służby zajmą się po akcji gaśniczej.
"Wygląda to naprawdę groźnie"
O pożarze w Toruniu donoszą też lokalne media. Serwis ddtorun.pl podzielił się nagraniem, ale i relacją jednego z mieszkańców.
Wygląda to naprawdę groźnie. Czarny dym przysłania niebo - podkreślił.