Dzieci z domu dziecka w szoku. "Nikt nie zrobił nam nic tak podłego"

12

Na profilu Domu Dziecka dla Małych Dzieci w Łodzi na Facebooku możemy przeczytać o bulwersującej kradzieży, do jakiej doszło w nocy z 15 na 16 maja. Podopiecznym filii przy Lnianej ukradziono rowery! Pracownicy ośrodka przyznają - jeszcze nikt nie dopuścił się wobec nich tak podłego czynu.

Dzieci z domu dziecka w szoku. "Nikt nie zrobił nam nic tak podłego"
Z sześciu rowerów został tylko jeden, który był zepsuty (Facebook)

Łupem bezczelnych złodziei padło pięć rowerków.

Kochani, mamy bardzo smutną wiadomość. W nocy z 15.05. na 16.05. okradziono nas. Ktoś ukradł dzieciom z domu dziecka przy ulicy Lnianej 9- pięć rowerków. Dzieci bardzo lubiły swoje rowery. Były w bardzo dobrym stanie. Nigdy wcześniej nikt nie zrobił nam nic tak podłego - czytamy we wpisie na Facebooku.

Złodzieje łaskawie zostawili jeden rower, który...był zepsuty! Zadzwoniliśmy do filii przy Lnianej, aby dopytać o szczegóły sprawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukradli towar spod sklepu. Na miejscu zostawili wizytówkę
To były rowerki od darczyńców, którzy okazali nam serce. Dzieci uwielbiają jeździć na rowerach. Wiele z nich właśnie tutaj po raz pierwszy uczy się jazdy - mówi w rozmowie z o2.pl pani Katarzyna z filii Domu Dziecka dla Małych Dzieci w Łodzi przy ul. Lnianej.

Dowiadujemy się, że nagranie z monitoringu co prawda jest, ale nie wiadomo, czy uda się je odpowiednio oczyścić, aby twarz sprawcy była rozpoznawalna. Pytamy, jak na tę sytuację zareagowali mali podopieczni domu.

Szok, a następnie smutek, że nie będą robić tego, co tak bardzo lubią. Niektóre z nich wręcz najbardziej ze wszystkiego lubią jeżdżenie na rowerach... - przyznaje pani Katarzyna.

Internauci ruszyli z pomocą

Po zamieszczeniu wpisu na Facebooku rozdzwoniły się telefony we wszystkich filiach Domu Dziecka. Internauci oferowali swoją pomoc, co widać było także w komentarzach w mediach społecznościowych.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Nie martwcie się, działamy w Poznaniu. Coś już dla Was mamy - napisał Sławomir Matusiewicz.
Mam dwa rowerki po moich dzieciach mogę oddać jeśli jesteście zainteresowani proszę o kontakt - dodał Przemek Stańczyk.

Inni z kolei proponowali założenie internetowej zbiórki na odkupienie rowerów, a także - jeśli będzie się cieszyła ta zbiórka powodzeniem, dokupienie np. hulajnóg.

Pani Katarzyna potwierdziła w rozmowie z naszym portalem, że wiele osób przez telefon zaoferowało już oddanie posiadanych rowerków, a czasami nawet zakup nowych.

Kryzys wśród małych podopiecznych Domu Dziecka Dla Małych Dzieci w Łodzi zostanie zażegnany. A pracownicy filii przy Lnianej już myślą nad tym, jak usprawnić zabezpieczenia przed bezdusznymi złodziejami.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić