Dziecko sprzedawane pedofilom. Zawinił Jugendamt i sądy?

9-latek, którego matka od dwóch lat oddawała za zapłatą pedofilom, był pod pieczą Jugendamtu. Dlaczego gehenna chłopca nie skończyła się wcześniej?

Jugendamt odebrał chłopca biologicznej matce. Po jakimś czasie sąd rodzinny umieścił chłopca z powrotem w rodzinnym domu
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Radosław Rosiejka

Niemiecka policja aresztował ośmiem osób w Niemczech i za granicą pod zarzutem wykorzystania seksualnego chłopca, który dzisiaj ma 9 lat. W centrum śledztwa znalazła się jego 47-letnia matka, która od 2015 r. sprzedawała dziecko na "seanse seksualne”, zarabiając w ten sposób tysiące euro. Jak informuje "Badische Zeitung” bezrobotna matka i jej bezrobotny 37-letni partner utrzymywali się w ten sposób.

Również na matce i jej partnerze ciąży zarzut wykorzystywania seksualnego dziecka. Jak dowiedziały się regionalne dzienniki ze Stuttgartu, partnerowi matki, który był już wcześniej karany, nie wolno było mieć kontaktu z dziećmi i młodzieżą. Mimo zakazu mieszkał jednak z chłopcem i jego matką pod jednym dachem. W czerwcu 2017 sąd grodzki orzekł na tej podstawie karę czterech miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok nie był jednak prawomocny, bo oskarżony odwołał się od niego.

Sąd oddał chłopca matce

W sprawie pojawiły się nowe szczegóły. Urząd ds. Dzieci i Młodzieży (Jugendamt) sprawował już w przeszłości pieczę nad chłopcem. Kiedy policja w marcu 2017 r. poinformowała urząd o prawdopodobnym seksualnym wykorzystywaniu chłopca, Jugendamt odebrał chłopca biologicznej matce – powiedział rzecznik starostwa Breisgau-Hochschwarzwald, Matthias Fetterer. Po jakimś czasie sąd rodzinny – nie wiadomo, dlaczego – umieścił chłopca z powrotem w rodzinnym domu. Decyzję tę potwierdził wyższy sąd krajowy. Dopiero we wrześniu 2017 chłopak ostatecznie został odebrany rodzinie, po tym jak policja po raz kolejny poinformowała o jego molestowaniu. Wcześniej ktoś anonimowo złożył doniesienie na policji.

Również w wieku przedszkolnym dziecko było pod pieczą Jugendamtu. Chodziło o "pomoc we wspieraniu osobistego rozwoju chłopca” – poinformowało starostwo.

Jugendamt ignorował ostrzeżenia

Odpowiedzialny za chłopca Jugendamt Breisgau-Hochschwarzwald już w ubiegłych latach znalazł się w ogniu krytyki, po tym jak 3-letni Alessio został pobity na śmierć przez ojczyma. Urzędnicy mieli zignorować wcześniejsze ostrzeżenia i nie roztoczyć odpowiedniej opieki nad dzieckiem. Odpowiedzialny za Alessiego urzędnik zapłacił karę grzywny.

Katarzyna Domagała / dpa

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę