Pokazuje życie w Gazie. "Nie ma czegoś takiego, jak bezpieczne miejsce"

Sytuacja w walkach pomiędzy Izraelem a Hamasem nadal nie ulega poprawie, a najwięcej na potyczkach cierpią niestety cywile. Dziennikarka mieszkająca w Gazie pokazała rzeczywistość życia w oblężonym mieście.

Dziennikarka z Gazy pokazuje życie w oblężonym mieścieDziennikarka z Gazy pokazuje życie w oblężonym mieście
Źródło zdjęć: © Instagram | @byplestia
Kamil Niewiński

7 października radykalne palestyńskie ugrupowanie Hamas rozpoczęło największą od dziesięcioleci ofensywę na Izrael. W jej wyniku do momentu pisania tego artykułu śmierć poniosło ponad 1200 Izraelczyków, a liczba ta niestety będzie ciągle rosnąć.

Wojska izraelskie szybko ruszył do kontrofensywy, przeprowadzając masową mobilizację, przejmując zajęte przez bojowników terytoria i przeprowadzając blokadę Strefy Gazy.

Obszar zamieszkiwany przez ponad 2 mln osób jest centrum palestyńskiej państwowości i to właśnie stąd Hamas przypuścił atak na Izrael. Obecnie Gaza jest bombardowana. Przestała działać jedyna elektrownia, a w jeden dzień zużyto tyle leków, co w miesiąc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak Izraela na siedzibę dowódców Hamasu. Dramatyczne nagranie wojska

O losach mieszkających w Strefie Gazy cywile najlepiej są w stanie powiedzieć osoby, które rzeczywiście tam przebywają. Jedną z nich jest Plestia Alaqad - dziennikarka mieszkająca w Gazie, która od momentu eskalacji konfliktu prowadzi obszerną relację na swoim Instragramie. Jak widać na jej filmach i zdjęciach, z dnia na dzień sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna.

Na viralowym filmie cytowanym przez zagraniczne media słychać rakiety uderzające nieopodal budynku, w którym znajduje się Plestia. Widać również podmuch, jaki został wywołany przez eksplozję, a także katastrofalną sytuację na ulicach. Niektóre ujęcia i opowieści mrożą krew w żyłach.

Ambulanse nie są w stanie nigdzie dotrzeć z uwagi na to, jak zniszczone i zdemolowane są ulice. [...] Internet dostępny jest tylko w konkretnych miejscach i jest bardzo wolny. Nie mamy schronów. Nie ma czegoś takiego, jak bezpieczne miejsce, bomby spadają nawet nieopodal szpitali. Przemieszczanie się nie jest bezpieczną czy możliwą opcją - opisuje w swoich postach dziennikarka.
Mogę stracić połączenie z internetem w każdej chwili, mój telefon ma 5 proc. baterii. W drugim telefonie nie mam już internetu. Spróbuję naładować mój telefon i odpowiedzieć na pilne wiadomości. Wiele numerów dzwoni do mnie na WhatsAppie, ale nie mogę teraz odebrać, bo zaraz mój telefon się wyłączy. Dodam aktualizację kiedy będę mogła - zakończyła Alaqad.
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop