Dziewięć osób na pace busa. Znamy karę dla kierowcy
Policjanci z kutnowskiej drogówki zatrzymali busa, którego kierowca przewoził ludzi na skrzyni ładunkowej. W mercedesie ustawiono ławki, a pasażerowie nie mieli żadnych zabezpieczeń. 58-latek stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
W miejscowości Raciborów policjanci zatrzymali do kontroli mercedesa sprintera. Powód był prozaiczny: przekroczenie prędkości. Szybko wyszło na jaw, że to nie jedyne przewinienie.
Po sprawdzeniu w systemach okazało się, że pojazd nie ma ważnych badań technicznych. Mundurowi postanowili sprawdzić ładownię. Na tzw. "pace" ustawiono ławki, a na nich siedziało dziewięć osób. Pasażerowie nie mieli żadnych zabezpieczeń, co według policji stwarzało poważne ryzyko dla życia i zdrowia.
Za wykroczenia funkcjonariusze nałożyli na 58-letniego mężczyznę mandaty na łączną kwotę 3,1 tys. zł i dopisali 21 punktów karnych. Zatrzymano również dowód rejestracyjny z powodu braku badań technicznych.
Dwa psy błąkały się po s-5. Uratowała je policjantka
Najdotkliwszą konsekwencją jest utrata prawa jazdy na trzy miesiące za przewóz pasażerów niezgodnie z przepisami - podkreśla aspirant Daria Olczyk.
Apel policji przed "Wszystkimi Świętymi"
Jak podaje policja łódzka, funkcjonariusze szczególnie teraz, przed okresem wzmożonych wyjazdów na 1 listopada, apelują do kierowców i przewoźników o bezwzględne przestrzeganie norm i limitów w przewozie osób. Służby przypominają, że obowiązkiem przewoźnika jest zapewnienie maksimum bezpieczeństwa pasażerom.
Nie ryzykujcie podróży takim środkiem transportu - przekazała w komunikacie aspirant Daria Olczyk z łódzkiej policji.