Egzoplaneta jak z "Gwiezdnych wojen". Pokazali zdjęcie
Astronomowie wyłowili z archiwów wyjątkowy obiekt. To młoda, masywna planeta okrążająca podwójny układ gwiazd. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Najważniejsze informacje
- Naukowcy sfotografowali egzoplanetę krążącą wokół dwóch gwiazd, podobnie jak Tatooine z "Gwiezdnych wojen".
- Obiekt ma ok. sześć mas Jowisza i znajduje się 446 lat świetlnych od Słońca.
- Odkrycia dokonano w archiwalnych danych z instrumentu Gemini Planet Imager; wyniki opublikowano w "The Astrophysical Journal Letters" oraz "Astronomy & Astrophysics".
Archiwalne obserwacje potrafią kryć przełomy. Tak było z danymi z instrumentu Gemini Planet Imager (GPI) na teleskopie Gemini South w Chile, które ponownie przeanalizował zespół z Northwestern University. Jak podaje PAP, naukowcy natrafili na egzoplanetę obiegającą dwie gwiazdy – układ przypominający fikcyjne Tatooine. To rzadki przypadek planety uchwyconej bezpośrednio na zdjęciu.
Klucz do sukcesu leżał w starych pomiarach. Jason Wang, dziś związany z Northwestern University, wrócił do danych z lat 2016–2019 i poprosił o wsparcie Nathalie Jones. Badaczka zestawiła obserwacje GPI z materiałem z W.M. Keck Observatory. W słabym sygnale widać było obiekt poruszający się razem z gwiazdą na niebie, co wskazuje na więź grawitacyjną. Porównanie widma obiektu i gwiazdy potwierdziło scenariusz planety.
Wyjątkowe nagranie astronauty NASA. Pokazał zorzę polarną z kosmosu
Jak ją dostrzeżono: GPI i koronograf
GPI blokuje oślepiające światło gwiazd dzięki koronografowi i wykorzystuje optykę adaptacyjną, by wychwycić ukryte planety. Przez kilka lat sprawdzono ponad 500 gwiazd i tylko raz trafił się nowy obiekt. Teraz, po latach, właśnie ta pojedyncza zdobycz okazała się planetą krążącą wokół dwóch słońc.
Mamy do czynienia z młodym i potężnym światem. Planeta liczy ok. 13 mln lat i jest sześć razy masywniejsza niż Jowisz. Leży 446 lat świetlnych od Układu Słonecznego. Dwie gwiazdy w centrum systemu okrążają się co 18 dni, a planeta potrzebuje aż 300 lat na pełny obieg – to dłużej niż zajmuje Plutonowi okrążenie Słońca.
Gdyby stać na tej planecie, na niebie świeciłyby dwa słońca. Ten obraz działa na wyobraźnię, ale przede wszystkim dostarcza astronomom cennych wskazówek, jak formują się masywne planety w złożonych, podwójnych układach. Kolejne modernizacje instrumentów, takich jak GPI, zwiększą szanse na podobne znaleziska i dokładniejsze portrety odległych światów.
Odkrycie nie przeszło bez weryfikacji. Niezależnie od zespołu z Northwestern University, europejska grupa kierowana przez badaczy z University of Exeter wyłowiła ten sam obiekt w swojej, ponownej analizie danych. Wyniki amerykańskiego zespołu trafiły do "The Astrophysical Journal Letters", a europejskiego – do "Astronomy & Astrophysics".
Świat jest pełny pozytywnych historii, małych i dużych. Piszemy o nich wszystkich w ramach naszego cyklu #DziennaDawkaDobregoNewsa. Chcesz przeczytać więcej dobrych newsów? Kliknij TUTAJ.
Źródło: PAP