Ekshumacje na Wołyniu. Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków
Ministerstwo kultury Ukrainy wydało zezwolenie na przeprowadzenie prac poszukiwawczych szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu, wnioskowała o nie osoba prywatna – poinformował w poniedziałek ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. W Ugłach doszło w 1943 roku do mordów UPA na Polakach.
Ministerstwo kultury Ukrainy udzieliło zezwolenia na prace poszukiwawcze polskich szczątków z 1943 r. we wsi Ugły na Wołyniu. Informację przekazał ambasador Ukrainy w Polsce, Wasyl Bodnar. Według niego Ukraińcy są gotowi do współpracy z Polską w kwestiach historycznych.
Decyzja jest odpowiedzią na wniosek Karoliny Romanowskiej, liderki Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie i potomkini pomordowanych w Ugłach Polaków.
Decyzję strony ukraińskiej przyjęłam z niedowierzaniem, ale kamień spadł mi z serca, że jesteśmy już na dobrej drodze do tego, żeby nasi członkowie rodzin zostali pochowani. To jest kwestia tak naprawdę całej mojej rodziny. I jest to pierwszy, najważniejszy krok do tego, żeby zamknąć pewną sprawę, taką bardzo ważną i zorganizować pochówek i godne miejsce, gdzie będziemy mogli postawić znicz dla członków mojej rodziny. Dla mnie to jest takie bardzo osobiste doświadczenie i niezwykle ważne – powiedziała PAP.
Relacje USA-Izrael. Ekspert o wspieraniu Netanjahu przez Trumpa
Kiedy rozpoczną się prace?
Zdaniem Romanowskiej po uzyskaniu zezwolenia od strony ukraińskiej prace poszukiwawcze w Ugłach powinny rozpocząć się jak najszybciej.
Miejsce, gdzie znajduje się mogiła, jest znane. Nawet mieszkańcy wsi, Ukraińcy, którzy żyją tam od lat wiedzą, że tam się nie chodzi, bo tam leżą Polacy i wskazują to miejsce i dbają przede wszystkim o to miejsce. Ja wierzę, że my musimy doprowadzić do tego, żeby chociaż prace poszukiwawcze, co być może byłoby kwestią tylko dwóch dni pojechania tam i rozpoczęcia, powinny się rozpocząć - moim zdaniem - jeszcze w tym roku – podkreśliła dodając, że liczy w tej kwestii na współpracę z Instytutem Pamięci Narodowej.
Bolesna przeszłość
Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-1945 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci.
Od wiosny 2017 r. trwał spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy wprowadzonego przez ukraiński IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach w kwietniu 2017 r.
Decyzja o zniesieniu obowiązującego od 2017 r. moratorium na poszukiwania i ekshumacje szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiej została ogłoszona pod koniec listopada 2024 r. podczas wspólnej konferencji prasowej ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy.
Wiosną 2025 r. przeprowadzono ekshumację w Puźnikach, gdzie ukraińscy nacjonaliści wymordowali - według różnych źródeł - od 50 do 120 Polaków. W wyniku prac odnaleziono szczątki co najmniej 42 osób. Zostały one pochowane w Puźnikach 6 września. Ukraińcy wydali też pozwolenie na prace ekshumacyjne szczątków żołnierzy Wojska Polskiego, poległych we wrześniu 1939 r. w obronie Lwowa i pochowanych we Lwowie-Zboiskach. W ich wyniku odnaleziono szczątki co najmniej 31 osób.
Wspólne działania są postrzegane jako pierwszy krok ku zamknięciu bolesnych kart historii i uhonorowaniu pamięci ofiar.
Źródło: PAP