Ekspert mówi, co się dzieje w Bałtyku. "Nie będzie plażowiczów"

Upwelling jest zjawiskiem, które znów zaobserwowano na Morzu Bałtyckim. Polega na nagłym ochłodzeniu się wody przy brzegu, co może nieść dla plażowiczów nieprzyjemne skutki. - Gdy upwelling wystąpi, to nikt nie będzie chciał być na plaży - mówi w rozmowie o2.pl prof. dr hab. Mirosław Miętus z Uniwersytetu Gdańskiego.

Upwelling na Morzu Bałtyckim. Co to jest? Ekspert wyjaśniaEkspert mówi, co się dzieje z wodą na Bałtyku. "Nie będzie plażowiczów"
Źródło zdjęć: © Getty Images | Getty Images
Rafał Strzelec

Pogoda w ostatnich tygodniach dopisuje, dlatego wielu Polaków w długi weekend wybrało się nad Morze Bałtyckie. Nie dla każdego może to być jednak przyjemne doświadczenie. Wszystko przez upwelling. Zjawisko polega na gwałtownym ochłodzeniu się wody morskiej przy brzegu. Jak podało IMGW, o ile w Tolkmicku temperatura wody w środę rano wyniosła około 21 stopni Celsjusza, o tyle we Władysławowie spadła zaledwie do 9 stopni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żółta woda w Bałtyku. Turyści nie wiedzą, co robić

Upwelling na Morzu Bałtyckim. Ekspert wyjaśnia

Czym jest upwelling i jak powstaje? Prof. dr hab Mirosław Miętus jest klimatologiem z Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytety Gdańskiego. Jak mówi w rozmowie z o2.pl, upwelling nie jest zjawiskiem nadzwyczajnym na Morzu Bałtyckim. Występuje co jakiś czas w wielu miejscach z różnym natężeniem.

Upwelling jest zjawiskiem oceanicznym, związanym z ruchami mas wody, natomiast wywołane jest zjawiskami meteorologicznymi. Jeśli chodzi o polskie wybrzeże, to upwellingi występują, gdy strefa brzegowa znajduje się pod wpływem ośrodków, które powodują, że ruch mas powietrza odbywa się z zachodu na wschód, wzdłuż linii brzegowej. Wówczas to powierzchniowa warstwa wody jest odpychana od linii brzegowej, w głąb Morza Bałtyckiego. Zgodnie z zasadą zachowania strugi, ciągnięte są do góry warstwy wody, które są położone głębiej i wypływają na wierzch - tłumaczy w rozmowie z o2.pl. prof. dr hab. Mirosław Miętus, klimatolog Wydziału Oceanografii i Geografii UG.

W ciągu kilku godzin temperatura w morzu może zmniejszyć się nawet o kilkanaście stopni. Profesor wspomina spektakularny przypadek z lat 50., gdy woda we Władysławowie schłodziła się nagle z ponad 20 stopni do zaledwie 10 stopni w ciągu 3-4 godzin. Jak dodaje prof. Miętus, Bałtyk jest akwenem o silnym zróżnicowaniu termicznym w poszczególnych warstwach.

Aby upwelling wystąpił, musi być pewne wymuszenie atmosferyczne. Zazwyczaj jest to związane z układem wysokiego ciśnienia, które występuje gdzieś na północny-wschód od nas. Wówczas ruch powietrza jest antycyklonalny, czyli zgodny z kierunkiem ruchu wskazówek zegara. Na półkuli północnej napływa równolegle wzdłuż linii brzegowej, dochodzi wówczas do odpychania mas wodnych powierzchniowych - dodaje.

Upwelling groźny dla plażowiczów? "Ludzi nie będzie"

To, co wiąże się z upwellingiem, jest nie tylko spadek temperatury wody, ale także temperatury powietrza. Prof. Miętus zauważa, że gdy zjawisko będzie miało miejsce, plażowicze nad Bałtykiem na pewno je poczują.

Jest to przykra rzecz dla plażowiczów. Zwłaszcza jak jest bardzo ciepło, gwałtowne ochłodzenie powoduje nieprzyjemne wrażenie. Z kolei ci, którzy są w wodzie, odczuwają to szczególnie. Bałtyk nie jest morzem bardzo ciepłym o tej porze roku. Mimo wysokich temperatur powietrza od wielu dni, temperatura wody jest niska. Jej dodatkowe ochłodzenie też powoduje, że jest nieprzyjemniej - mówi nasz rozmówca.

Gdy pytamy prof. Miętusa, czy zjawisko może być niebezpieczne dla ludzi, odpowiada, iż jego zdaniem narażone mogą być osoby, które mają problemy z układem krążenia. Wskazuje też na jedną istotną rzecz.

Gdy zjawisko upwellingu wystąpi, to nikt nie będzie chciał być na plaży, bo temperatura powietrza w tym rejonie obniży się. Będzie zimno, nie będzie plażowiczów. Natomiast gdy zjawisko się rozwija, nie odczuwamy go jeszcze na plaży, to wejście rozgrzanej osoby do zimnej wody może wywołać negatywną reakcję organizmu - podkreśla.

Według prognoz już w sobotę kierunek wiatru na Wybrzeżu zacznie się zmieniać, dlatego też upwelling powinien osłabnąć.

Wybrane dla Ciebie
Zgubiony senior w mroźną noc. Prawda wyszła na jaw
Zgubiony senior w mroźną noc. Prawda wyszła na jaw
Krzyżówka o pojazdach. Sprawdź, ile haseł odkryjesz
Krzyżówka o pojazdach. Sprawdź, ile haseł odkryjesz
Wielki finał NBA Cup. Złe informacje ws. Polaka
Wielki finał NBA Cup. Złe informacje ws. Polaka
Zaginął Aleksander Olesiński. Policja z Będzina prosi o pomoc
Zaginął Aleksander Olesiński. Policja z Będzina prosi o pomoc
46 haseł z różnych dziedzin. Poradzisz sobie z trudną krzyżówką?
46 haseł z różnych dziedzin. Poradzisz sobie z trudną krzyżówką?
KAS rozbiła grupę od fikcyjnego handlu paliwem. 11 mln zł strat
KAS rozbiła grupę od fikcyjnego handlu paliwem. 11 mln zł strat
UOKiK nakłada kary na Pekao. Prawie 119 mln zł
UOKiK nakłada kary na Pekao. Prawie 119 mln zł
Ocenił, jak długo Putin może prowadzić wojnę. "Trzy do pięciu lat"
Ocenił, jak długo Putin może prowadzić wojnę. "Trzy do pięciu lat"
Tak Rosja rekrutuje w Afryce. Od obietnicy etatu do pola bitwy
Tak Rosja rekrutuje w Afryce. Od obietnicy etatu do pola bitwy
"Biedronkowy koszmar". Mieszkańcy rozkładają ręce. "Syf i smród"
"Biedronkowy koszmar". Mieszkańcy rozkładają ręce. "Syf i smród"
"Choinka dla życia". Lasy Państwowe rozdają drzewka w całej Polsce
"Choinka dla życia". Lasy Państwowe rozdają drzewka w całej Polsce
Atak na Bodni Beach. Jest decyzja w sprawie zamachowca
Atak na Bodni Beach. Jest decyzja w sprawie zamachowca