aktualizacja 

Fałszywi duchowni otworzyli nową drogę w Polsce

1452

O małej wsi Jutrków zrobiło się głośno w polskim internecie. Jedna z lokalnych dróg od dawna była zmorą tutejszych mieszkańców. Ścieżki do Kierzna, graniczącej z powiatem kępińskim, nie można nazwać nawet ulicą. Ale mieszkańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.

Fałszywi duchowni otworzyli nową drogę w Polsce
Nie obeszło się bez uroczystego przecięcia wstęgi! (Facebook)

Lokalni mieszkańcy sami zrzucili się na utwardzenie drogi. Na tym jednak nie skończyli - skoro wyremontowali, to postanowili też dokonać uroczystego jej otwarcia.

Fałszywy biskup i proboszcz

Na Facebooku pojawiło się nagranie uroczystego otwarcia. Byli strażacy, którzy trzymali w rękach odręcznie napisany transparent z hasłem "Droga finansowana z funduszy mieszkańców wsi Jutrków przy pomocy ludzi dobrej woli korzystających z tej drogi".

W nawiązaniu do tradycji zapraszania duchownych - na uroczystym otwarciu pojawili się "proboszcz" i "biskup".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sensacja archeologiczna na budowie S19. Odkrycie z czasów rzymskich

W rolę duchownych wcielili się sami mieszkańcy. Na nagraniu widzimy, jak "proboszcz" oczekuje przybycia "biskupa". Ten zajeżdża mercedesem z szoferem. Zostaje powitany "chlebem i solą" a wręczające mu go mieszkanki całują pierścień "biskupa".

"Duchowny" chrzci drogę, następuje wspólne przecięcie wstęgi, a następnie odjeżdża. Uwadze widzów nie może umknąć fakt, że na tablicy rejestracyjnej ma napisane "TACA".

Internauci zachwyceni. Ale nie wszyscy

Nagranie stało się hitem internetu i zebrało mnóstwo komentarzy.

"Wielkie brawa za humor i utwardzenie. Super społeczność Państwo tworzą!", "Brawa za dobry humor i inicjatywę. Życie z humorem jest lżejsze" - pisali internauci.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

W natłoku komplementów znaleźli się jednak internauci, którym forma całego wydarzenia się nie spodobała.

"Jakoś trudno mi uwierzyć, że władze samorządowe zdecydowały się na taką szopkę, przy okazji kpiąc z uczuć i symboli ważnych dla wielu z nas", "Z pewnych spraw nie powinno się kpić...nawet komuniści tego nie robili" - pisali.

Warto podkreślić, że władze samorządowe nie zostały wymienione przez organizatorów imprezy, którzy podkreślili, że utwardzenie drogi sfinansowali mieszkańcy wsi i ludzie dobrej woli.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić