Fałszywy alarm na 112. "Niepokojące odgłosy"

Operator 112 odebrał dramatyczny telefon o ciężko rannym motocykliście. Służby przeczesywały teren, a finał rozegrał się w mieszkaniu 57-latka z Oświęcimia. Zabezpieczono telefon i susz konopi.

.Fałszywy alarm na 112. "Niepokojące odgłosy"
Źródło zdjęć: © Policja
Jakub Artych

Policjanci z Oświęcimia (woj. małopolskie) zatrzymali 57-letniego mężczyznę podejrzewanego o wywołanie fałszywego alarmu i posiadanie narkotyków.


Jak relacjonuje policja, w nocy z wtorku na środę 15 października, mężczyzna zadzwonił na numer 112 twierdząc, że miał wypadek motocyklowy i jest ciężko ranny. Po krótkiej rozmowie rozłączył się i nie podał lokalizacji.

Operator 112 nie zdołał już ponownie połączyć się ze zgłaszającym, a telefon był nieaktywny. Ostatnia lokalizacja wskazywała pogranicze gmin Oświęcim i Chełmek.

Tragedia w Barcicach Górnych. Ujawnili trzy ciała. Na miejscu pracują służby

W rejon wysłano kilka patroli, które sprawdzały drogi i przydrożne rowy, szukając rannego kierowcy. Równolegle oficer dyżurny ustalił adres abonenta telefonu i skierował tam patrol.

Z mieszkania dobiegały niepokojące odgłosy, ale nikt nie otwierał drzwi mimo wielokrotnego pukania. Na miejsce wezwano straż pożarną, która wyważyła wejście.

W lokalu policjanci zastali 57-latka poruszającego się o kulach, jednak bez obrażeń. Mężczyzna oświadczył, że wypadek motocyklowy miał kilka miesięcy temu - czytamy na stronie policji.

Zabezpieczony telefon i susz konopi

Pod łóżkiem funkcjonariusze znaleźli telefon komórkowy, z którego jak podejrzewają wykonano połączenie na numer alarmowy z informacją o wypadku. W jednym z pokoi policjanci odkryli także susz roślinny i kilka donic z łodygami konopi.

Jak przekazano, wszczęto postępowanie w sprawie wywołania fałszywego alarmu oraz posiadania środków odurzających. Policja podkreśla, że interwencja służb w terenie była konsekwencją poważnego zgłoszenia o zagrożeniu życia.

Zgodnie z kodeksem karnym: za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat pozbawienia wolności, a za wywołanie fałszywego alarmu grozi do 8 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Autokar z Rosjanami zderzył się z TIR-em w Egipcie. Dwie osoby nie żyją
Autokar z Rosjanami zderzył się z TIR-em w Egipcie. Dwie osoby nie żyją
Sceny nad Bałtykiem. Ruszyli na plażę. Mieli konkretny powód
Sceny nad Bałtykiem. Ruszyli na plażę. Mieli konkretny powód
Prezydent Nawrocki z żoną rozpoczęli obchody Święta Niepodległości
Prezydent Nawrocki z żoną rozpoczęli obchody Święta Niepodległości
Dramatyczne nagranie. Peugeot nagle zjechał. Setki tysięcy wyświetleń
Dramatyczne nagranie. Peugeot nagle zjechał. Setki tysięcy wyświetleń
Pracuje na kolei. To często słyszy od ludzi. Ma apel
Pracuje na kolei. To często słyszy od ludzi. Ma apel
Apel Pudzianowskiego na 11 listopada. Zwrócił się do Polaków
Apel Pudzianowskiego na 11 listopada. Zwrócił się do Polaków
Litwini zrobili to dla Polski. Ponad 1,3 mln odtworzeń. Minęło 7 lat
Litwini zrobili to dla Polski. Ponad 1,3 mln odtworzeń. Minęło 7 lat
W willi ginęły pieniądze. Syn mieszkanki zainstalował fotopułapkę
W willi ginęły pieniądze. Syn mieszkanki zainstalował fotopułapkę
Policjant był pijany. Oto finał. Są pierwsze konsekwencje
Policjant był pijany. Oto finał. Są pierwsze konsekwencje
Rolnicy z Niemiec załamani. Niszczą plony. "Serce pęka"
Rolnicy z Niemiec załamani. Niszczą plony. "Serce pęka"
Jej brat zniknął. I nagle taki trop. "Nieoficjalnie potwierdzono"
Jej brat zniknął. I nagle taki trop. "Nieoficjalnie potwierdzono"
Ich twarze zobaczy cała Polska. Wstyd, co zrobili przy szkole
Ich twarze zobaczy cała Polska. Wstyd, co zrobili przy szkole