Bundeswehra od początku roku 2014 zanotowała zniknięcie 39 sztuk broni, 39 części broni oraz 19445 sztuk amunicji. Tak wynika z poufnego zestawienia sporządzonego w resorcie obrony RFN.
Oprócz przewidzianych już 15 tys. żołnierzy do roku 2024, Bundeswehrę zasilić mają kolejni. Szefowa niemieckiego resortu obrony Ursula von der Leyen (CDU) planuje rekrutację 5 tys. dodatkowych żołnierzy.
Niemiecka armia nie jest odpowiednio przygotowana do operacji w ramach sił szybkiego reagowania NATO. Brakuje jej nawet namiotów, kamizelek ochronnych i odzieży zimowej. Komentatorzy obawiają się, że Niemcy staną się pośmiewiskiem NATO.
W minionych latach niemieckiej armii zginęło więcej sztuk broni niż dotychczas podawano. Może mieć to związek ze sprawą oficera, podejrzanego o planowanie zamachu.
Kolejny oficer Bundeswehry został zawieszony w czynnościach służbowych. Tym razem chodzi o porucznika Ralfa G. z jednostki w Augustdorfie. Zarzuca mu się propagowanie skrajnie prawicowej ideologii.