Generałowie ostrzegają przed "pokojem" w Ukrainie. Kosztowny dla Polski
Generałowie alarmują, że zakończenie wojny w Ukrainie na warunkach korzystnych dla Rosji może być dla Polski wyjątkowo kosztowne. Według ekspertów konsekwencje obejmą zarówno kwestie bezpieczeństwa, jak i olbrzymie nakłady finansowe.
Najważniejsze informacje
- Scenariusz pokoju na korzyść Kremla wiąże się z dużymi kosztami dla Polski i Europy.
- Eksperci podkreślają potrzebę inwestycji w obronę powietrzną i cyberbezpieczeństwo.
- Generałowie wskazują na strategiczne znaczenie wsparcia dla Ukrainy.
Scenariusz zakończenia konfliktu w Ukrainie, w którym Rosja osiąga swoje cele, może oznaczać dla Polski olbrzymie wydatki związane z bezpieczeństwem.
Jak twierdzą gen. Bogusław Pacek i gen. Roman Polko w rozmowie z "Faktem", wsparcie dla Ukrainy jest bardziej opłacalne niż przygotowania do potencjalnej wojny na własnym terytorium.
Wojna rosyjsko-ukraińska trwa od dekady, ale jej intensywny etap zaczął się w lutym 2022 r. Obecnie Rosja kontroluje znaczące fragmenty Ukrainy na wschodzie i południu. Rozmowy na temat zakończenia konfliktu przyspieszyły po spotkaniach w Berlinie z udziałem przedstawicieli USA, Europy i Ukrainy.
"Nie pasujemy do wizji USA". Czaputowicz o problemie Polski w Ukrainie
Gen. Pacek podkreśla, że rozejm, który pozostawia Rosji zdobyte terytoria, nie rozwiązuje problemu.
Dla Ukrainy najważniejsze jest ocalenie państwowości. Natomiast dla Polski i dla Europy chwilowe zatrzymanie Moskwy to nie jest dobry scenariusz. Strategicznym celem Rosji nie jest zdobycie jednego czy dwóch regionów. Celem jest podporządkowanie całej Ukrainy - zaznacza generał, ostrzegając o wzroście zagrożenia dla wielu krajów, w tym Polski.
Co więcej, Polska mogłaby być zmuszona do ogromnych inwestycji w obronę. Zdaniem generała, kluczowe byłyby nakłady na obronę powietrzną i ochronę przed zagrożeniami hybrydowymi, jak cyberataki.
Podobne stanowisko prezentuje gen. Polko, który nazywa wynegocjowany "pokój" strategiczną porażką Zachodu, której skutki odczuje Polska.
Jakiekolwiek przerwanie działań czy zgniły pokój oznacza, że problemy będziemy mieli my, a nie Ukraina - ostrzega wojskowy, wskazując na potencjał wojskowy Ukrainy jako czynnik destabilizujący.
Zdaniem gen. Polko, Rosja może dążyć do destabilizacji Polski innymi metodami niż inwazja zbrojna.
Dywersja, podpalenia, sabotaż, wojna informacyjna - to już się dzieje i będzie tylko intensywniejsze - przypomina generał. Dlatego potrzebne są inwestycje w specjalne jednostki wojskowe oraz w cyberbezpieczeństwo i ochronę infrastruktury.
Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
W poniedziałek w Berlinie zakończono kolejną rundę rozmów pomiędzy prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim a wysłannikami prezydenta USA Donalda Trumpa, Stevem Witkoffem i Jaredem Kushnerem.
Wśród amerykańskiej delegacji, obok Witkoffa i Kushnera, był również naczelny dowódca połączonych sił zbrojnych NATO w Europie, generał Alexus Grynkewich. Jak podał Interfax, rozmowy były częścią 20-punktowego planu pokojowego, który miał na celu m.in. omawianie kwestii gospodarczych.