Gigantyczna kasa. Taką emeryturę ma Wałęsa. I ciągle mu mało

Wielu Polaków może pomarzyć o takiej emeryturze. Ale dla Lecha Wałęsy ponad 11 tys. zł, które co miesiąc dostaje, to mało. - Żona zabiera mi wszystko - żali się były prezydent w rozmowie z o2.pl.

Lech Wałęsa Lech Wałęsa
Źródło zdjęć: © akpa

Oto #HIT2023. Przypominamy najlepsze materiały mijającego roku.

Galopująca inflacja w Polsce dotyka nie tylko "przeciętnego Kowalskiego", ale też osoby ze świecznika, w tym byłego prezydenta Lecha Wałęsę. 79-latek mówi, że aktualne ceny za produkty i usługi dosłownie zwalają z nóg i nie jest mu łatwo żyć. Winą za ten stan rzeczy obarcza rządzących. - Jaka władza, taka sytuacja w kraju - twierdzi.

Na szczęście to moja żona codziennie chodzi na zakupy spożywcze. Cieszę się, że nie muszę oglądać tych kolosalnych kwot za produkty, które leżą na sklepowych półkach. Niemniej to z mojej kieszeni są one kupowane - mówi o2.pl były prezydent.

Jak dodaje, skutki inflacji odczuwa każdego dnia na swoim talerzu. - Produkty są drogie, więc dostaję znacznie mniejsze porcje do zjedzenia na śniadania, obiady i kolacje. Nie jestem z tego zadowolony - wyjaśnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lech Wałęsa zapytany o PiS. Były prezydent długo odpowiadał

Emerytura Lecha Wałęsy. Kasa nieosiągalna dla wielu Polaków

Emerytura byłego prezydenta nie należy jednak do małych. - Otrzymuję miesięcznie w zakresie 11-13 tysięcy netto. Od lat emerytura mi nie rośnie, a podwyżki jakoś omijają - wyznaje.

Przeciętny emeryt może o takich pieniądzach pomarzyć. W ubiegłym roku średnia emerytura w Polsce wynosiła ok. 2,7 tys. zł.

Dlaczego więc Wałęsa narzeka? Wyjaśnia, że wspiera materialnie całą swoją rodzinę.

Żona zabiera mi wszystko i wydaje na swoje potrzeby. Nie wspomnę już o prezentach dla dzieci. Im też pomagam, muszę, bo tego oczekują. Jak mówi popularne przysłowie: "Kto ma pszczoły, ten ma miód, kto ma dzieci, ten ma trud". Tak to podsumuję - oznajmia.

Dodaje, że potrzeby jego rodziny są duże, tak jak i sama rodzina, dlatego zdecydował się dorabiać za granicą. - Uczestniczę w wykładach dla różnych grup społecznych, politycznych, biznesowych. Nie mogę powiedzieć, jaką otrzymuję za nie zapłatę, bywa różnie. W ten sposób uzupełniam luki w moich finansach - wyjaśnia.

Na koniec Wałęsa zaznacza, że pomału "odbija się od dna bankructwa", którego, jak mówi, sięgnął w szczycie pandemii COVID-19. - Najciężej finansowo miałem podczas pandemii koronawirusa. Przez lockdowny nie mogłem wtedy wyjeżdżać za granicę. Nie zarabiałem na moich wykładach. Zdaję sobie sprawę, że jeszcze różnie może być. W Polsce niczego nie da się przewidzieć. Może za chwilę znów zostanę bez grosza... - podsumowuje były prezydent.

Agnieszka Potoczny-Łagowska, dziennikarka o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala