Główny problem Rosjan. Tego już nie ukryją

Podczas gdy rosyjskie kierownictwo polityczne domaga się sukcesów na polu bitwy, rosyjscy logistycy nie są w stanie osiągnąć swoich celów - pisze brytyjski wywiad. Dowodem na to ma być m.in. zwolnienie ze stanowiska Michaiła Mizincewa, który odpowiadał za logistykę.

Główny problem Rosjan. Tego już nie ukryją
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, Sean Gallup)

Brytyjski wywiad zwraca uwagę, że 27 kwietnia 2023 r. rosyjskie media związane z wojskiem poinformowały, że zwolniony został rosyjski wiceminister obrony generał pułkownik Michaił Mizincew.

Był on odpowiedzialny za logistykę wojskową i sprawował urząd tylko przez osiem miesięcy.

Główny problem rosyjskiej kampanii

Dymisja Mizincewa nie została jeszcze potwierdzona oficjalnie przez ministerstwo obrony, ale, jak wskazują Brytyjczycy, spekulacje na temat jego przyszłości wskazują, że problemy logistyczne to główny problem rosyjskiej kampanii wojskowej na Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężna eksplozja BMP-1. Przerażeni wagnerowcy nie wiedzieli, co się dzieje

Wywiadowcy twierdzą, że Rosja nie ma wystarczającej ilości amunicji, aby odnieść sukces w ofensywie. Z kolei brak amunicji prowadzi do wewnętrznych podziałów, zwłaszcza między rosyjskim Ministerstwem Obrony a grupą Wagnera.

Rosja nadal przywiązuje najwyższy priorytet do mobilizacji swojego przemysłu obronnego, ale nadal nie jest w stanie sprostać potrzebom wojennym. Podczas gdy rosyjscy przywódcy polityczni nalegają na sukces na polu bitwy, rosyjscy logistycy utknęli w jednym miejscu – czytamy w codziennym przeglądzie.

Ogromne straty Rosjan

W poniedziałek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby poinformował, że rosyjskie siły na Ukrainie tylko od grudnia straciły ponad 100 tys. żołnierzy, w tym 20 tys. zostało zabitych.

Dodał, że rosyjska ofensywa w Donbasie straciła impet i okazała się porażką, zaś Ukraińcy będą gotowi do kontrofensywy.

Jak dodał Kirby, liczby te zadają kłam twierdzeniom szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna, który mówił, że stracił jedynie 94 żołnierzy. Przedstawiciel Białego Domu zauważył przy tym, że rosyjskie straty w Donbasie są wyższe niż te, które poniosły wojska USA podczas bitwy o Ardeny w II wojnie światowej.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić