Gol kapitana uspokoił mecz. Tak zakończył się mecz Polska - Litwa

12 października 2025 roku reprezentacja Polski zmierzyła się w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata z Litwą. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla biało-czerwonych. Na murawie stadionu w Kownie gole dla Polski strzelili Szymański i Lewandowski.

Kowno, Litwa, 12.10.2025. Polacy cieszą się z bramki zdobytej na 0:1 w meczu eliminacyjnym piłkarskich mistrzostw świata 2026 z Litwą, 12 bm. w Kownie. (js) PAP/Piotr NowakPolska przypieczętowała zwycięstwo z Litwą po golu Lewandowskiego
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Piotr Nowak
Danuta Pałęga

Dla biało-czerwonych to ważny moment w walce o awans — przed tym starciem zajmowali drugie miejsce w grupie G z dorobkiem 10 punktów po pięciu spotkaniach. Litwa z kolei pozostawała bez zwycięstwa w eliminacjach i zamyka tabelę z trzema punktami zdobytymi za remisy.

Polska drużyna, prowadzona przez trenera Jana Urbana, przystąpiła do meczu w roli zdecydowanego faworyta. Biało-czerwoni potrzebowali zwycięstwa, by utrzymać się w walce o bezpośredni awans na mundial w USA, Kanadzie i Meksyku.

Tomasz Iwan o kondycji polskiej reprezentacji i Robercie Lewandowskim

Gol z rzutu rożnego dał prowadzenie. Polska lepsza od Litwy po pierwszej połowie

W pierwszej połowie meczu eliminacji mistrzostw świata pomiędzy Polską a Litwą w Kownie to Biało-Czerwoni wyszli na prowadzenie już w 15. minucie — Sebastian Szymański uderzył bezpośrednio z rzutu rożnego i trafił do siatki.

Po tej bramce Litwini stawali się coraz bardziej aktywni, mieli swoje momenty — w końcówce pierwszej połowy m.in. groźna główka Girdvainisa po wrzutce. Emocje wzbudziło też uderzenie Matty’ego Casha, które zmusiło bramkarza Litwy do interwencji.

Polacy natomiast próbowali kontrolować tempo gry, korzystali ze stałych fragmentów i w defensywie stawiali opór atakom gospodarzy.

Lewandowski trafił po przerwie. Polska wygrała w Kownie

W drugiej połowie meczu Polska – Litwa w Kownie Polacy udokumentowali swoją przewagę kolejnym golem, kiedy Robert Lewandowski w 64. minucie wykorzystał dośrodkowanie Sebastiana Szymańskiego i głową pokonał bramkarza Litwy.

Litwini próbowali gonić wynik, częściej wychodzili do pressingów, jednak defensywa Polski wytrzymywała napór. Po przerwie sytuacja była bardziej ustabilizowana – Polska kontrolowała grę, dbała o bezpieczne rozgrywanie piłki i nie pozwalała gospodarzom na konstruktywne zagrożenie.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało