Górale załamani. "O zarobku trzeba zapomnieć"

Z roku na rok coraz mniej opłacalne jest prowadzenie gospodarstwa na Podhalu. - O zarobku trzeba zapomnieć. Jeżeli ktoś ma duży areał pola, to z tych dopłat dostanie dużo. Tu jest tak, że gazduje się na swoim, a te pola co się bierze od sąsiada, to się nie dostaje za nie kasy - mówi pan Stanisław z Gronkowa w rozmowie z Podhale24.

.Górale załamani. "O zarobku trzeba zapomnieć"
Źródło zdjęć: © YouTube

Pan Stanisław od 10 lat prowadzi niewielkie gospodarstwo w Gronkowie. Obecnie ma 8 krów dojnych i 2 jałóweczki roczne. - To jest dla mnie chyba hobby i zajęcie, tak żeby było co robić - mówi w rozmowie z portalem Podhale24.

Pani Beata z Leśnicy, która oprócz bydła ma konie, kozy, owce, kury i kaczki. Kobieta ubolewa nad tym, że małe gospodarstwa są nieopłacalne.

- Większe gospodarstwa są opłacalne z tego względu, że to mleko do mleczarni się odda, to przynajmniej ta gazdówka zarobi jakieś pieniądze. Dotacje też się dostaje, o ile spełni się kryteria, a nie zawsze da się radę. Ja na przykład dzierżawię dużo pola, swojego nie mam Bóg wie ile, ale dużo dzierżawię, a za to dopłat nie dostaję. Skoszę, wypasę krowy i to tyle. Jednak gdyby się coś stało, to to mleko do przerobu jest, można z tego coś zrobić, także myślę, że z głodu nie umrzemy - mówi gospodyni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Święto Bacowskie w Ludźmierzu. Uroczystość na Podhalu

Zdaniem gospodarzy z Podhala ceny mleka nie dorównują ilości pracy, jaką muszą włożyć rolnicy w jego mleka.

- Z tego co mi ostatnio mówili, to mleczarnia płaci po 1,60 zł, to jest za mało. Za bele trza zapłacić, to jest masa pieniędzy i pracy, pierwsze trzeba to skosić, ograbić, potem za bele zapłacić - tłumaczy pani Beata.

Gospodarstwa rolników Podhala czeka prawdopodobnie powolny upadek. Dzieci gospodarzy nie planują pracować przy zwierzętach.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Tragedia na Tomorrowland. Nie żyje uczestniczka festiwalu
Tragedia na Tomorrowland. Nie żyje uczestniczka festiwalu
Przegarnął ziemię. A tam 1741 rok. Ogromne poruszenie
Przegarnął ziemię. A tam 1741 rok. Ogromne poruszenie
Natknął się na nią pod leśniczówką. Od razu złapał za aparat
Natknął się na nią pod leśniczówką. Od razu złapał za aparat
Cuchnący incydent przed demonstracją w Poznaniu. Interweniowały służby
Cuchnący incydent przed demonstracją w Poznaniu. Interweniowały służby
Szokujące wymagania dla stewardess w 1940 roku. "Dyskryminacja wielu kobiet"
Szokujące wymagania dla stewardess w 1940 roku. "Dyskryminacja wielu kobiet"
Sensacja nad Bałtykiem. Niemcy pokazali nagranie
Sensacja nad Bałtykiem. Niemcy pokazali nagranie
Kolejny europejski kraj legalizuje eutanazję. "Lekarz nie zawsze może być świadomy"
Kolejny europejski kraj legalizuje eutanazję. "Lekarz nie zawsze może być świadomy"
Niemcy nie chcą jeździć nad Bałtyk. "To dla nas katastrofa"
Niemcy nie chcą jeździć nad Bałtyk. "To dla nas katastrofa"
Zjesz albo płacisz. Kontrowersyjna kara dla gości all inclusive w hotelu w Tunezji
Zjesz albo płacisz. Kontrowersyjna kara dla gości all inclusive w hotelu w Tunezji
Miał odciąć dopływ paliwa do samolotu Air India. Tak wspominają go koledzy
Miał odciąć dopływ paliwa do samolotu Air India. Tak wspominają go koledzy
Pracowała w gastronomii nad morzem. "Nie wierzę, że sanepid się na to zgodził"
Pracowała w gastronomii nad morzem. "Nie wierzę, że sanepid się na to zgodził"
Dotrą do Polski z Niemiec. Uderzenie już 21 lipca. Co z pogodą?
Dotrą do Polski z Niemiec. Uderzenie już 21 lipca. Co z pogodą?