Grasuje we Wrocławiu. Kobiety ostrzegają się nawzajem

Pluje na kobiety i ucieka na drogim rowerze, a wrocławianki przestrzegają się przed napastnikiem w mediach społecznościowych. Policja jest bezradna, bo jak dotąd wpłynęło zaledwie kilka zgłoszeń w tej sprawie. - Przyzwalanie na takie zachowania tylko rozzuchwala takie osoby, dlatego jedyny sposób to każdorazowe zgłaszanie takich sytuacji - mówi Wojciech Jabłoński, rzecznik wrocławskiej policji.

Ktoś jeździ rowerem i pluje na kobiety we Wrocławiu.Ktoś jeździ rowerem i pluje na kobiety we Wrocławiu.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Mateusz Domański
Chciałabym ostrzec was przed opluwaczem na rowerze. 28 kwietnia spotkała mnie identyczna sytuacja, jaką opisywało już wiele kobiet. Stałam na przejściu dla pieszych obok centrum handlowego Borek około godziny 19:30. Mężczyzna przejechał obok mnie z ogromną prędkością i napluł mi prosto w twarz. Był to mężczyzna w wieku około 30 lat, chyba z ciemnymi, miejscami już lekko siwiejącymi włosami. Miał na sobie szarą, zapinaną koszulkę
Raczej przysadzista postura, choć nie otyły, ale też nie umięśniony - po prostu dosyć masywny. Wyższy niż niższy, ale nie bardzo wysoki. Ciemne włosy, lekko kędzierzawe, gęste. Jak ja go widziałam sporo miesięcy temu, włosy były dosyć krótkie. Ubrany na ciemno, miał na sobie bluzę. Rower chyba też ciemny, ale bardzo szybko jeździ, więc nie wiem dokładnie czy miał jakieś kolory. Szczerze mówiąc to ten facet wygląda zupełnie jak nikt - gdyby nie ta sytuacja, nawet bym go nie zauważyła na ulicy, a jeśli tak, raczej nie uznała za podejrzanego

To tylko niektóre z wypowiedzi kobiet w mediach społecznościowych. Opluwacz z Wrocławia dość często pojawiał się w okolicy Hubskiej i Armii Krajowej, ale jak piszą kobiety, ostatnio działa na terenie całego Wrocławia. Jeździ bardzo szybko, więc trudno zapamiętać jego dokładny wygląd czy zatrzymać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Studenci UW o ataku. "Wstrząsające", "Cios w nasze bezpieczeństwo"

Ale wiadomo, że nie jest miejską legendą, a kolejnym niebezpiecznym przypadkiem po "Bekaczu" i "Człowieku z Gnijącą Ręką". Część kobiet postanowiła zbiorowo udać się do radcy prawnego. Powstała nawet grupa dla kobiet będących ofiarami opluwacza z Wrocławia.

"Opluwacz" z Wrocławia. Policja apeluje

Tymczasem policja apeluje o to, by każdorazowo taką sytuację zgłaszać - dotąd wpłynęło tylko kilka zgłoszeń, a jedno - z niewiadomych powodów - zostało wycofane.

Nie mamy nawet dokładnego rysopisu, ponieważ nie zgadzają się informacje w sprawie jego wyglądu od kobiet, które nam złożyły zawiadomienia - mówi Wojciech Jabłoński. - Najlepiej zgłaszać takie zdarzenia od razu, wtedy my natychmiast wyślemy patrol. Jeśli nie z najbliższej jednostki, bo wciąż jest problem z wakatami, to z innego komisariatu. Jeśli dowiadujemy się o takim zdarzeniu dzień później, to szanse na zatrzymanie opluwacza z Wrocławia maleją. Oczywiście mamy monitoring i wciąż go analizujemy, ale na razie w tej sprawie nie ma przełomu - zaznaczył.

Opluwacz z Wrocławia sądzony byłby z powództwa cywilnego za naruszenie nietykalności cielesnej - według przepisów Kodeksu Karnego (art.217) "kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało