Groza na Podkarpaciu. Dwa byki uciekły z posesji
Dwa byki uciekły z posesji w Moszczenicy (woj. podkarpackie), stwarzając zagrożenie dla mieszkańców. Jeden z byków okazał się agresywny, powodując zniszczenia i raniąc osobę. Akcja służb ratowniczych zakończyła się obezwładnieniem zwierząt.
W Moszczenicy (woj.podkarpackie) doszło do nietypowej sytuacji, gdy dwa byki uciekły z posesji, siejąc strach wśród okolicznych mieszkańców. Służby ratownicze zostały natychmiast wezwane na miejsce, by opanować sytuację.
Byk uciekł z posesji i stwarzał zagrożenie. Jedna osoba została poszkodowana - poinformował brygadier Dariusz Surmacz z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach, cytowany przez gorlice24.pl.
Podczas interwencji poszkodowany mężczyzna, który doznał licznych obrażeń, został przetransportowany do szpitala w Gorlicach.
Wielka atrakcja dla turystów. Mało kto wie o jej istnieniu
W akcji wzięła udział jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z Moszczenicy, a także specjalistyczny dron z kamerą termowizyjną, który pomógł w lokalizacji zwierząt.
Z doniesień wynika, że jeden z byków był szczególnie agresywny, co skutkowało uszkodzeniem kilku pojazdów na prywatnej posesji. Dzięki zastosowaniu sprzętu termowizyjnego udało się zlokalizować i uspokoić oba zwierzęta, które później zostały bezpiecznie przetransportowane do stajni.
Podkomisarz Gustaw Janas z Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach, zapewnia, że sprawa będzie dokładnie zbadana, aby sprawdzić, czy właściciel byków zachował wszystkie niezbędne środki ostrożności. Na miejscu długo pracowali policyjni technicy, zabezpieczając ślady zdarzenia.
Około godz. 17:30 zostaliśmy powiadomieni o tym, że na jednej z posesji byk uszkodził dwa samochody. Chwilę wcześniej zwierzęta poturbowały właściciela, który trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami - dodał Janas.
Służby opanowały sytuację
Na miejsce wezwano lekarza weterynarii, który za pomocą strzelby ze środkiem usypiającym obezwładnił oba byki. Następnie wróciły do swojej stajni. Na szczęście, dzięki sprawnej interwencji, udało się unieszkodliwić agresywne zwierzęta bez dalszych incydentów.