Huragan Melissa. MSZ monitoruje sytuację Polaków na Jamajce
Polska placówka w Caracas monitoruje sytuację polskich turystów na Jamajce w związku z nadciągającym huraganem Melissa - przekazał Polskiej Agencji Prasowej rzecznik MSZ Maciej Wewiór
Najważniejsze informacje
- MSZ potwierdził obecność 10 polskich turystów i rezydenta na Jamajce.
- Huragan Melissa ma piątą kategorię i wiatr do 280 km/godz.
- MSZ apeluje o rejestrację w systemie Odyseusz i podporządkowanie się lokalnym władzom.
Polska dyplomacja potwierdziła, że na Jamajce przebywa grupa polskich obywateli. Do wyspy zbliża się huragan Melissa. Jak przekazał resort, sprawę na bieżąco monitoruje polska ambasada w Wenezueli.
Na tę chwilę mamy zarejestrowanych obecnie w systemie Odyseusz około 10 osób, plus jeden rezydent. Szacujemy się jednak, że w sezonie, który teraz trwa na Jamajce, miesięcznie może przebywać na wyspie około 100 osób - niekoniecznie na raz, zatem ta liczba obecnie zapewne jest mniejsza - powiedział Wewiór, cytowany przez PAP.
Rzecznik resortu zaznaczył, że priorytetem jest bezpieczeństwo i kontakt z obywatelami. Przypomniał, że placówki dyplomatyczne nie świadczą pomocy medycznej ani pomocowej, jeśli nie zachodzą szczególne przesłanki, a pierwszeństwo mają lokalne służby. Resort podkreśla, że po przejściu żywiołu celem będzie jak najszybszy powrót Polaków do kraju.
Potężna ulewa na Ibizie. Turystyczna wyspa znalazła się pod wodą
Wobec huraganu na Jamajce obecnie nic, niestety, nie możemy zrobić, możemy tylko apelować do tych polskich obywateli, którzy tam są, by stosowali się do zaleceń lokalnych władz. Przypominam też kolejny raz i apeluję o rejestrowanie się w systemie odyseusz.msz.gov.pl. - To ważne dla bezpieczeństwa tych osób, ale też istotna informacja dla bliskich - podkreślił.
Melissa osiągnęła piątą kategorię
Melissa osiągnęła piątą kategorię w skali Saffira-Simpsona. Według amerykańskiego NHC wiatry sięgają 280 km/godz., a zjawisko może przynieść powodzie i zniszczenia porównywalne do skutków huraganu Katrina sprzed 20 lat. Premier Jamajki Andrew Holness ostrzegł przed najcięższymi skutkami na zachodzie kraju i wezwał do ewakuacji z najbardziej zagrożonych terenów.
Nie sądzę, aby jakakolwiek infrastruktura w tym regionie wytrzymała huragan kategorii 5, więc zniszczenia mogą być znaczne – powiedział stacji CNN, wzywając mieszkańców do ewakuacji z obszarów najbardziej zagrożonych.
Ambasada w Caracas już sześć dni temu rozesłała ostrzeżenia dotyczące wówczas burzy tropikalnej Melissa. W komunikatach wskazywano na ryzyko ulew, nagłych powodzi, przerw w dostawach prądu i podmyć dróg na Jamajce.