Jacht rosyjskiego oligarchy zostanie sprzedany. Dochód trafi do Ukrainy
Luksusowy jacht Amadea, skonfiskowany rosyjskiemu oligarsze, zostanie sprzedany na aukcji. Dochód wesprze Ukrainę.
Najważniejsze informacje
- Jacht Amadea wart 300 mln dolarów zostanie sprzedany na aukcji.
- Dochód z aukcji zostanie przekazany Ukrainie.
- Jacht został skonfiskowany na Fidżi i obecnie znajduje się w San Diego.
Jacht Amadea, należący do rosyjskiego oligarchy Sulejmana Kerimowa, zostanie wystawiony na aukcję. Władze USA skonfiskowały go w ramach sankcji nałożonych po inwazji Rosji na Ukrainę. Dochód z aukcji ma wesprzeć Ukrainę, co jest efektem ustawy uchwalonej przez amerykański Kongres w 2024 r.
Oferty na zakup jachtu można składać do 10 września. Minimalna kaucja wynosi 10 mln dolarów. Amadea to 106-metrowy jacht z ośmioma luksusowymi kabinami, basenem, jacuzzi, lądowiskiem dla helikopterów i siłownią. Obecnie znajduje się w San Diego w Kalifornii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki obali rząd Tuska? "Jasno to określił"
Jacht został skonfiskowany na Fidżi na wniosek amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości. Kerimow, właściciel jachtu, jest jednym z oligarchów objętych sankcjami przez USA i UE. Sankcje te są odpowiedzią na działania Rosji na Ukrainie.
Sprzedaż jachtu to część szerszej strategii wspierania Ukrainy poprzez konfiskatę i sprzedaż majątków rosyjskich oligarchów. To działanie ma na celu nie tylko wsparcie finansowe, ale także wywarcie presji na rosyjskich biznesmenów.
Aukcja jachtu Amadea jest jednym z pierwszych przypadków zastosowania nowej ustawy. Może to być precedens dla przyszłych działań tego typu, które mają na celu wsparcie Ukrainy w trudnym czasie.