Jak Maksymilian F. zdjął kajdanki? Trzy teorie

Maksymilian F. strzelił z broni palnej do dwóch policjantów podczas interwencji we Wrocławiu. Funkcjonariusze mieli za zadanie przetransportować go do izby zatrzymań, ale podczas jazdy mężczyzna wyciągnął pistolet i ranił mundurowych. W momencie wsiadania do radiowozu Maksymilian F. miał założone kajdanki. Jednak po obławie nie miał ich ani na sobie, ani nie leżały one w pobliżu. Jak i kiedy się oswobodził?

xJak Maksymilian F. zdjął kajdanki? Trzy teorie
Źródło zdjęć: © Dolnośląska Policja
oprac.  NJA

- Na bazie zabezpieczonego materiału dowodowego i monitoringu możemy powiedzieć, że w chwili rozpoczęcia czynności transportowej mężczyzna miał założone kajdanki na ręce, natomiast w chwili zatrzymania już po policyjnej obławie mężczyzna ten nie miał kajdanek na rękach i nie miał ich też przy sobie - powiedział PAP asp. sztab. Łukasz Dutkowiak z KWP we Wrocławiu.

Jak Maksymilian F. zdjął kajdanki? Trzy teorie

Jak podkreśla "Fakt" możliwe są trzy wersje wydarzeń. Pierwsza to, że Maksymilian F. zdjął je sobie w radiowozie, jeszcze przed strzelaniną. Jednak to oznaczałoby, że były źle zamknięte.

Druga, że uciekł w kajdankach i gdzieś je potem zdjął, korzystając z czyjejś pomocy. Według gazety najbardziej prawdopodobna jest jednak trzecia opcja, czyli to, że rozkuł się jeszcze w radiowozie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłit - Marek Sawicki

To nie było dla niego trudne. Funkcjonariusze postrzeleni w głowę na pewno nie stawiali oporu. Mógł bez problemu zabrać im kluczyki od kajdanek i albo otworzyć je jeszcze w samochodzie, albo po ucieczce i schowaniu się w bezpieczne miejsce - powiedział "Faktowi" doświadczony policjant, z którym gazeta rozmawiał anonimowo.

Warto podkreślić, że Maksymilian F. miał podczas transportu kajdanki zapięte z przodu, co jest sporym błędem. Dlaczego? Otóż gdyby nie to, nie zdołałby sięgnąć po broń i precyzyjnie wycelować w mundurowych.

Okoliczności zdarzenia

Dramat rozegrał się w piątek, 1 grudnia wieczorem we Wrocławiu. Maksymilian F. został zatrzymany do odbycia kary więzienia za oszustwa. Podczas transportowania mężczyzny - na wysokości ul. Sudeckiej - wyciągnął broń i strzelił do dwóch policjantów. Następnie uciekł z miejsca zdarzenia.

W poniedziałek, 4 grudnia wczesnym wieczorem policja poinformowała o śmierci obu mundurowych.

Maksymilian F. został zatrzymany w sobotę, 2 grudnia rano po obławie. Teraz będzie odpowiadał za podwójne zabójstwo.

Źródło: Fakt, PAP

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach