Jak zginęła Maja z Mławy? Prokuratura ujawnia przyczynę śmierci

W Mławie doszło do tragicznego zdarzenia, w wyniku którego zginęła 16-letnia dziewczyna. Prokuratura ujawniła, że przyczyną śmierci były rozległe obrażenia głowy. Podejrzany o zabójstwo 17-latek został zatrzymany w Grecji.

Prokuratura podała wyniki sekcji zwłokProkuratura podała wyniki sekcji zwłok
Źródło zdjęć: © Facebook, Policja
Danuta Pałęga

Prokuratura Okręgowa w Płocku, nadzorująca śledztwo prowadzone przez mławską Prokuraturę Rejonową, poinformowała, że sekcja zwłok 16-latki trwała około pięciu godzin.

W jej trakcie pobrano liczne próbki do dalszych badań, w tym biologicznych. Wstępne wyniki wskazują, że śmierć nastąpiła na skutek wielokrotnych uderzeń w głowę. Pełna opinia biegłych będzie dostępna za około miesiąc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zabójstwo Anastazji w Grecji. Będzie wniosek o ekstradycję?

Okoliczności tragicznego zdarzenia

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 23 kwietnia podejrzany 17-latek spotkał się z ofiarą, a tego samego wieczoru doszło do zabójstwa. Zgłoszenie o zaginięciu dziewczyny wpłynęło 24 kwietnia, a 29 kwietnia rodzic ofiary poinformował, że mogła zostać uprowadzona.

Ciało nastolatki odnaleziono 1 maja w zaroślach w pobliżu zakładu produkcyjnego rodziny podejrzanego.

Podejrzenia rodziny

Rodzina Mai od początku miała przeczucie, że coś jest nie tak. Kuzynka Mai, Milena Rogozińska, wspominała, że Bartosz G. i Maja znali się od dziecka i chodzili razem do szkoły. Po zgłoszeniu zaginięcia rodzina próbowała skontaktować się z Bartoszem i jego matką, licząc na jakiekolwiek wskazówki.

Ojciec 16-latki jest niemal pewien, że Bartosz nie działał sam. - On nie działał sam, był już za granicą, kiedy telefon się znalazł. Został podrzucony - stwierdził mężczyzna.

Zatrzymanie podejrzanego

17-latek, podejrzany o dokonanie zabójstwa, został zatrzymany w greckim hotelu w miejscowości Katerini, gdzie przebywał w ramach szkolnej wymiany uczniów. Do czasu wydania ostatecznego postanowienia w jego sprawie, będzie przebywał w specjalnym ośrodku dla nieletnich. Procedura ekstradycyjna jest w toku, a sprawa budzi duże zainteresowanie opinii publicznej.

Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus