Jechał drogą S5. I nagle potężny huk. Jest nagranie
Do sieci trafiło bardzo nietypowe nagranie. Zostało ono zarejestrowane na drodze ekspresowej S5 w kierunku Poznania, na wysokości Trzebnicy. Uchwycona została niebezpieczna sytuacja.
Nagranie z trasy S5 zostało udostępnione na facebookowym profilu "Stop Cham". Pochodzi ono z 28 sierpnia, godz. 19:49. Zdarzenie uwieczniono na wysokości Trzebnicy (trasa w kierunku Poznania).
Już na początku wpisu wyjaśniono, że odłamki z ciężarówki uszkodziły auto. "Ciężarówka poszukiwana!" - podkreślono.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Zwracam się z prośbą o pomoc w ustaleniu numerów rejestracyjnych ciężarówki/naczepy przewożącej ciężką maszynę budowlaną, ponieważ na moim nagraniu niestety ich nie widać. Akcja miała miejsce na drodze ekspresowej S5 w kierunku Poznania, na wysokości Trzebnicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartek 28.08.2025 o godzinie 19:49, jadąc lewym pasem z tempomatem ustawionym na 120 km/h, rozpoczynałem manewr wyprzedzenia ciężarówki przewożącej ciężki sprzęt budowlany, na 142 kilometrze drogi (tuż przed zjazdem na Trzebnice) z ciężarówki wyleciał odłamek, który odbił się od jezdni i z impetem uderzył w podwozie mojego samochodu, dziurawiąc podłogę w dwóch miejscach (w tym pod pedałami, tam ta podłoga uderzyła mnie w nogę) - czytamy w apelu od autora nagrania.
Pokazał nagranie z S5. Ma duże obawy
Mężczyzna poważnie obawia się, że sprawa zostanie umorzona z uwagi na brak możliwości ustalenia tożsamości kierowcy ciężarówki.
Niestety, przy mojej jakości na grania nie byłem w stanie odczytać numerów z tablic rejestracyjnych i obawiam się, że bez niczyjej pomocy sprawa zostanie umorzona - tłumaczy poszkodowany.
W załączonym nagraniu pokazał nie tylko moment uderzenia w auto, po którym rozległ się potężny huk. Autor załączył również zdjęcia ukazujące skalę uszkodzeń.