Jednego dnia zwolnili 1315 osób. "Polecenie prezydenta. Usuwamy biurokrację"

Administracja Donalda Trumpa zapowiedziała zwolnienie połowy pracowników Departamentu Edukacji. We wtorek rozpoczęto proces, pracę już straciło ponad 1300 osób. Sekretarz ds. edukacji Linda McMahon w wywiadzie dla Fox News twierdzi, że zwolnienia są pierwszym krokiem w kierunku osiągnięcia założonego celu. I tłumaczy, gdzie trafią pieniądze.

Linda McMahonLinda McMahon mówi o realizacji planu prezydenta Trumpa.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Mateusz Kaluga

Jak informuje "New York Post", we wtorek rozpoczęto masowe zwolnienia pracowników w Departamencie Edukacji. Jednego dnia pracę miało stracić 1315 osób. Mieli być "zbędni lub niepotrzebni do funkcjonowania departamentu". Pracownicy mieli dostać zawiadomienia, by zostali w domach. Informację portalowi potwierdził wysoki urzędnik departamentu.

600 osób zrezygnowało z pracy dobrowolnie. W lutym zwolniono 63 pracowników będących na okresie próbnym, ze stażem krótszym niż rok. Przyczyną drastycznych cięć mają być gwałtowne spadki wyników uczniów i chęć odchudzenia administracji.

Pracownicy, którzy otrzymali wypowiedzenia będą otrzymywać pełne wynagrodzenie przez 90 dni, aż do momentu formalnego zwolnienia, a także odprawę w wysokości jednego tygodnia pensji za każdy rok służby do 10 lat i dwóch tygodni pensji za każdy rok służby powyżej 10 lat - dodaje "New York Post".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sylwia Bomba o ślubie i rodzinie. Jaki kontakt ma z dorosłą córką Grzegorza Collinsa?

Decyzję o masowych zwolnieniach w departamencie tłumaczyła sekretarz ds. edukacji Linda McMahon w wywiadzie dla Fox News. - To było polecenie prezydenta - mówiła Amerykanka. - Dzisiejsze działania były pierwszym krokiem w celu wyeliminowania biurokracji - dodała we wtorkowym wywiadzie.

McMahon twierdzi, że administracja Trumpa chce mieć pewność, iż w departamencie pracować będą odpowiedni ludzie. Tak, by środki finansowe kierowane z Kongresu nie były zmarnowane. Twierdzi również, że lepsza edukacja jest bliżej dzieci. I uczniowie będą lepiej edukowani, ponieważ będą mogli się kształcić przy udziale rodziców.

Sekretarz odniosła się też do zarzutów, jakoby Trump chciał pozbyć się edukacji i zabrać dzieciom możliwości. - Jasne, że nie odbieramy edukacji. Usuwamy biurokrację z edukacji, aby więcej pieniędzy płynęło do stanów - mówiła w Fox News.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach