Owsiak z obrzydzeniem. "Jest zwykłym oszustem, bandziorem, złodziejem"

Jerzy Owsiak zabrał głos w sprawie afery z ministrem Łukaszem Mejzą, stwierdzając, że jest to "oszustwo i bandziorstwo". Wirtualna Polska ujawniła wcześniej, że firma Łukasza Mejzy obiecywała leczyć śmiertelne schorzenia i oszukiwała zdesperowanych pacjentów na setki tysięcy złotych.

Owsiak z obrzydzeniem. "Jest zwykłym oszustem, bandziorem, złodziejem"Jerzy Owsiak odpowiedział na aferę z Łukaszem Mejzą.
Źródło zdjęć: © AKPA
1365

Jerzy Owsiak skomentował aferę dotyczącą Łukasza Mejzy, który miał dopuszczać się szeregu oszustw. Jego firma oferowała drogie i eksperymentalne terapie dla osób nieuleczalnie chorych m.in. na raka, stwardnienie rozsiane, a także mukowiscydozę.

Jerzy Owsiak o aferze Łukasza Mejzy

Jeśli prywatny podmiot, fundacja, stowarzyszenie czy jakakolwiek inna instytucja proponuje leczenie mukowiscydozy jakąkolwiek metodą i nie posiada tego sprzętu – jest zwykłym oszustem, bandziorem, złodziejem i hochsztaplerem. Choroby leczone są w szpitalach, w których stoi PRAWDZIWY sprzęt i leczą lekarze - napisał Jerzy Owsiak.

Wpis odnosił się do jednej z rodzin oszukanej przez Vinci NeoClinics. Państwo Materna usłyszeli od osoby powiązanej z firmą Mejzy, że ich chora na mukowiscydozę córka może zostać poddana kosztującej ponad 1 mln złotych terapii. Jak przekazuje TVN24 leczenie miało się odbywać w klinice w Meksyku.

Rodzice chorej dziewczynki podczas zbiórki zorientowali się, że "coś jest nie tak". Po publikacji artykułu WP dowiedzieli się, że obietnice były fałszywe, a klinika w Meksyku nie miała pojęcia o ich istnieniu.

Jerzy Owsiak stwierdził, że sprawa jest tym bardziej straszna, że dotyczy osoby publicznej, której społeczeństwo powinno ufać. "Dlatego gdybym miał zeszyt, mógłbym tymi wyrażeniami zapisać go do końca: oszustwo, bandziorstwo, złodziejstwo i hochsztaplerstwo… oszustwo, bandziorstwo, złodziejstwo i hochsztaplerstwo… oszustwo, bandziorstwo, złodziejstwo i hochsztaplerstwo…" - dopisał prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Pod koniec listopada dziennikarze Wirtualnej Polski ustalili, że firma Łukasza Mejzy oszukiwała chorych na nieuleczalne przypadłości i wyłudzała od nich setki tysięcy złotych. Obiecywała leczyć m.in. umierających na raka i stwardnienie rozsiane, chorych na Alzheimera, Parkinsona. Łukasz Mejza miał osobiście jeździć do domów chorych dzieci i przekonywać o skuteczności oferowanych przez niego terapii. Cena wyjściowa miała wynosić aż 80 tys. dolarów.

Owsiak spekuluje na temat działań rządu na granicy. „Standardy nie trzymają się kupy”

Wybrane dla Ciebie

Nowa droga na Podkarpaciu. Kluczowy etap budowy rozpoczęty
Nowa droga na Podkarpaciu. Kluczowy etap budowy rozpoczęty
Policjant zginął na służbie 12 lat temu. Miał zaledwie 24 lata
Policjant zginął na służbie 12 lat temu. Miał zaledwie 24 lata
Watykan opublikował oficjalne zdjęcie papieża Leona XIV
Watykan opublikował oficjalne zdjęcie papieża Leona XIV
Messi wraca do kadry Argentyny. Wiadomo, kiedy pojawi się na boisku
Messi wraca do kadry Argentyny. Wiadomo, kiedy pojawi się na boisku
Polak doprowadził do awaryjnego lądowania. Zapłaci ogromną karę. Ekspert komentuje
Polak doprowadził do awaryjnego lądowania. Zapłaci ogromną karę. Ekspert komentuje
Zaginięcie Patrycji poruszyło całą wieś. "Wszyscy byliśmy w szoku"
Zaginięcie Patrycji poruszyło całą wieś. "Wszyscy byliśmy w szoku"
Porażające ujęcie z Podlasia. "Prawdziwa katastrofa"
Porażające ujęcie z Podlasia. "Prawdziwa katastrofa"
Oszustwo „na pracownika ZUS”. Zgłoszeń przybywa
Oszustwo „na pracownika ZUS”. Zgłoszeń przybywa
Druzgocące wieści. Sadownik: 100 proc. strat
Druzgocące wieści. Sadownik: 100 proc. strat
"Jestem bezradny". Wójt Soliny apeluje do premiera. Chodzi o niedźwiedzie
"Jestem bezradny". Wójt Soliny apeluje do premiera. Chodzi o niedźwiedzie
Walczyli pod Kurskiem. Są w rękach Rosjan. Straszny los Ukraińców
Walczyli pod Kurskiem. Są w rękach Rosjan. Straszny los Ukraińców
Niecodzienna interwencja w Warszawie. Strażników miejskich "zamurowało"
Niecodzienna interwencja w Warszawie. Strażników miejskich "zamurowało"