Jimmy Kimmel wraca do telewizji. Trump grozi pozwem stacji ABC
Jimmy Kimmel ponownie pojawił się w swoim programie po krótkim zawieszeniu. Donald Trump zapowiada działania przeciwko stacji ABC. - Ostatnim razem, gdy ich pozwałem, zapłacili mi 16 mln dolarów - napisał prezydent USA w platformie Truth Social.
Najważniejsze informacje
- Program "Jimmy Kimmel Live!" wrócił do programu po zawieszeniu przez Disneya.
- Donald Trump skrytykował powrót komika i grozi stacji ABC.
- Część lokalnych stacji nadal bojkotuje "Jimmy Kimmel Live!".
17 września 2025 roku Disney, spółka macierzysta stacji ABC, zdecydował o zawieszeniu produkcji programu "Jimmy Kimmel Live!". Decyzja zapadła po tym, jak Kimmel w swoim monologu skrytykował zwolenników Donalda Trumpa za reakcję na zabójstwo prawicowego aktywisty Charliego Kirka.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Chcę coś wyjaśnić. Nigdy nie miałem zamiaru bagatelizować zabójstwa młodego mężczyzny. Nie sądzę, żeby było w tym coś śmiesznego. (...) Nie miałem też zamiaru obwiniać żadnej konkretnej grupy za działania osoby, która ewidentnie była głęboko zaburzona. To było wręcz przeciwieństwo tego, co chciałem powiedzieć - mówił Jimmy Kimmel po powrocie na antenę.
Donald Trump zabrał głos po powrocie programu "Jimmy Kimmel Live!" na antenę
Na powrót Kimmela zareagował Donald Trump, który ostro skomentował sytuację na swojej platformie Truth Social. Prezydent USA wyraził zdziwienie decyzją stacji i zasugerował, że podejmie dalsze kroki prawne wobec ABC. Trump przypomniał także o wcześniejszym pozwie, który zakończył się dla niego korzystnie.
Dlaczego mieliby chcieć powrotu kogoś, kto radzi sobie tak słabo, kto nie jest zabawny i kto naraża stację na niebezpieczeństwo? - dopytywał prezydent Stanów Zjednoczonych.
Jego zdaniem Jimmy Kimmel "jest kolejnym ramieniem DNC (Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej - przyp. red.)" i, o ile wie, "byłby to poważny, nielegalny wkład w kampanię". Następnie zawarł słowa o pozwie: "Myślę, że przetestujemy ABC w tej sprawie. Zobaczymy, jak nam pójdzie. Ostatnim razem, gdy ich pozwałem, zapłacili mi 16 mln dolarów".
Mimo powrotu do programu dwie największe grupy lokalnych stacji ABC – Nexstar Media Group i Sinclair – nadal nie emitują "Jimmy Kimmel Live!". Kimmel skomentował te działania, mówiąc, że są one "niezgodne z prawem" i "antyamerykańskie". Podkreślił także znaczenie wolności prasy i zagrożenia, jakie niesie jej ograniczanie.
Komik wyraził uznanie dla Eriki Kirk, wdowy po zamordowanym aktywiście, która przebaczyła oskarżonemu. Kimmel przyznał, że ten gest głęboko go poruszył.