Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Jutrznia na Gody. Dawna tradycja bożonarodzeniowa na Mazurach

8

Jutrznia na Gody, dawny obrzęd bożonarodzeniowy na Mazurach, zanikła w latach 50. ubiegłego wieku. Był to czas, kiedy Mazurzy byli uznawani za "obcy element" i piętnowani.

Jutrznia na Gody. Dawna tradycja bożonarodzeniowa na Mazurach
Fragment jasełek - zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, PA Wire/PA Images)

Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, Jutrznia na Gody była tradycyjnym widowiskiem bożonarodzeniowym, które przez wieki odbywało się na Mazurach. Wystawiano je w nocy z 24 na 25 grudnia, a jego tematem było narodzenie Jezusa. Widowisko to, przypominające współczesne jasełka, zanikło w latach 50. XX wieku, kiedy Mazurzy byli piętnowani jako "obcy element".

Nazwa "Jutrznia na Gody" odnosiła się zarówno do czasu wystawiania widowiska, jak i jego tematyki. Jutrznia oznacza czas przed wschodem słońca, a Gody to Boże Narodzenie. Widowisko odbywało się w kościołach, szkołach i domach na całych Mazurach. Uczestniczyły w nim dzieci, które recytowały, śpiewały pieśni i odgrywały sceny związane z narodzinami Jezusa.

Pierwsze wzmianki o Jutrzni na Gody pochodzą z 1753 roku z Pisza. W XIX wieku tradycja ta była tłumiona przez władze pruskie, którym nie podobało się, że obrzęd odprawiano w języku polskim. Choć oficjalnie władze wskazywały na zagrożenie wynikające ze stosowania w trakcie Jutrzni na Gody świec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Przeszkadza w zakupach". Klienci ocenili pracę Ryszarda Petru w Biedronce

Jutrznię na Gody rozpoczynała procesja dzieci, które ubrane na biało szły, trzymając w rękach zapalone świece, a nawet udekorowane świeczkami choinki. Następnie zajmowały miejsce w różnych częściach Kościoła, recytując, śpiewając pieśni i przywołując dialogi związane z narodzinami Jezusa Chrystusa.

Zanik tradycji i próby jej wskrzeszenia

Erwin Kruk, pisarz i poeta, wspominał, że jako dziecko brał udział w Jutrzni. Był prawdopodobnie jednym z ostatnich, którzy uczestniczyli w tym obrzędzie. Po wojnie, z powodu emigracji Mazurów i ich piętnowania, tradycja ta zanikła.

Historyk Grzegorz Jasiński przytoczył słowa mazurskich chłopów, którzy podkreślali, że "Polska jutrznia dla nas Mazurów jest tem samem, czem krople rosy dla kwiatka". Mimo że zachowały się scenariusze Jutrzni, tradycja ta nie jest już kultywowana.

Dziś, choć możliwe jest wystawienie Jutrzni na Gody, tradycja ta pozostaje zapomniana. Zachowane scenariusze, takie jak te spisane przez Wilhelma Roschkowskiego, są świadectwem dawnej kultury Mazurów. I choć obecnie Jutrznia na Gody bywa odtwarzana przez zespoły folklorystyczne, to jednak nie oddaje jej pierwotnego charakteru religijnego obrzędu.

Autor: AWWA
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Spadek notowań Trumpa. Tak źle nie było od powrotu do Białego Domu
Naturalny preparat na mszyce. Zrobisz go z dwóch składników
Brytyjczycy opublikują listę. Oni będą deportowani. Wśród nich Polacy
Ks. dr Śliwiński przypomina zasady konklawe. Kardynałowie składają przysięgę
Pogrzeb papieża Franciszka. Watykan podał szczegóły uroczystości
Idealna do obiadu. Szybka surówka z kapusty pekińskiej
Rosyjski atak na Odessę. "Intensywność walk na froncie na poziomie sprzed Wielkanocy"
Horror w USA. Pasażerowie utknęli w palącym się samolocie
Syrop z mniszka lekarskiego. Nie tylko na przeziębienie
Zatrzymali pracowników banków. Siedem osób usłyszało 78 zarzutów
Nie było dostępnej karetki. 30-letnia Patrycja nie przeżyła
"Ludzie, dusimy się". Tragedia w Częstochowie. Dramatyczne nagranie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić