Kamiński i Wąsik przyłapani. Poseł KO nie gryzł się w język

Świeżo upieczeni europosłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik już po pierwszych obradach PE zostali przyłapani w lokalu, gdy raczyli się piwem. Politycy koalicji rządzącej nie gryźli się w język, gdy zostali zapytani, co o tym sądzą.

.Kamiński i Wąsik przyłapani. Poseł KO nie gryzł się w język
Źródło zdjęć: © Twitter

Prawomocnie skazani na dwa lata więzienia, a następnie ułaskawieni przez prezydenta, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali europosłami w Parlamencie Europejskim. We wtorek 16 lipca br. odbyło się pierwsze posiedzenie PE nowej kadencji.

Tymczasem Kamiński i Wąsik zostali przyłapani w jednym z brukselskich lokali podczas raczenia się złotym trunkiem. Nagranie, na którym widać polityków PiS obiegło media społecznościowe.

Ten hajs na pewno cieszy. Znaleźli się w Parlamencie Europejskim dlatego, że prezes Kaczyński dał im jedynki. To zimne piwko zawdzięczają więc prezesowi, a płacą za nie europejscy podatnicy - ocenił w rozmowie z "Super Expressem" Witold Zembaczyński z KO.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To nieprawda". Schetyna uderza w Kamińskiego

- Każdy porządny człowiek w takiej sytuacji od razu myśli, że oni powinni siedzieć, a nie raczyć się zimnym piwkiem - dodał Zembaczyński

Podobnego zdania jest Tomasz Trela z Lewicy. - Kto wie, czy nie zamienią zimnego piwka na chłodniejsze miejsce, gdzie nie serwuje się takich napojów - drwi polityk ("SE").

Polityk Suwerennej Polski Mariusz Gosek jest bardziej wyrozumiały w ocenie zachowania Kamińskiego i Wąsika, niż jego poprzednicy.

Poseł też człowiek. Zimne piwo letnią porą spożyte po pracy na szczęście nie jest jeszcze zbrodnią, nawet w czasach Donalda Tuska - mówi "SE" Gosek.

Tymczasem w sprawie Kamińskiego i Wąsika trwa postępowanie w łódzkiej prokuraturze. Jak informuje TVN24, śledczy podejrzewają, że politycy nakłaniali agentów służby do przestępstwa "poświadczenia nieprawdy" w sprawach wobec Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, byłej posłanki Beaty Sawickiej, Weroniki Marczuk i Bogusława Seredyńskiego.

"Śledztwo jest prowadzone w kierunku przestępstw przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy CBA w latach 2006-2009 w Warszawie, w tym przez ówczesnego szefa i zastępcę CBA, poprzez poświadczenie i nakłanianie agentów do poświadczenia nieprawdy, co do faktycznego przebiegu podjętych działań, w dokumentacji związanej z czynnościami prowadzonymi w ramach działań operacyjnych" - tłumaczył w rozmowie z TVN24 prokurator Krzysztof Kopania.

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
Maszynista próbował reagować. Nie żyje mężczyzna
Maszynista próbował reagować. Nie żyje mężczyzna
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"