Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Muszą zdążyć przed Chinami. Dramat na lotniskowcu U.S. Navy

362

Amerykanie próbują wydobyć z Morza Południowochińskiego swój najbardziej zaawansowany myśliwiec F-35C szybciej, niż namierzą go Chiny — podaje CNN. Samolot rozbił się podczas próby lądowania na lotniskowcu w poniedziałek. W wyniku zdarzenia rannych zostało 7 żołnierzy.

Muszą zdążyć przed Chinami. Dramat na lotniskowcu U.S. Navy
Myśliwiec F-35C (Wikimedia Commons)

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w Morzu Południowowschodnim, gdzie stacjonuje jeden z amerykańskich lotniskowców. Super nowoczesny myśliwiec F-35 rozbił się o pokład okrętu podczas podejścia do lądowania.

Katastrofa amerykańskiego myśliwca

Jak podała amerykańska marynarka wojenna, rannych zostało przynajmniej 7 osób. Pilot bezpiecznie katapultował się z samolotu i został podjęty przez amerykański śmigłowiec wojskowy. Wedle informacji przekazanych przez marynarkę "pilot jest w stanie stabilnym".

Jeszcze 6 osób zostało rannych na pokładzie lotniskowca. Jak podaje CNN, trzech żołnierzy wymagało ewakuacji do placówki medycznej w Manili na Filipinach. Marynarka wszczęła dochodzenie w sprawie, na razie zdarzenie nazywa "wypadkiem podczas nieudanego lądowania".

Muszą zdążyć przed Chinami

Amerykanie stoją jednak przed kolejnym wyzwaniem. Jak informuje CNN, ważnym jest teraz wydobycie statku z głębin Morza Południowochińskiego. Problem polega na tym, że są to sporne wody.

US Navy przygotowuje akcję wydobycia – powiedział CNN rzecznik 7. Floty USA porucznik Nicholas Lingo.

Eksperci w rozmowie z CNN ostrzegają, że amerykańskim myśliwcem będą interesowały się Chiny. Zdaniem Państwa Środka, miejsce, w którym myśliwiec utonął, należy do Chin. Z kolei Stany Zjednoczone traktują wody Morza Południowochińskiego jako strefę wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku.

Chiny chcą zbadać myśliwiec

Analitycy uważają, że Chiny na pewno będą chciały przyjrzeć się zagubionemu F-35. - Chiny spróbują zlokalizować i dokładnie zbadać go za pomocą okrętów podwodnych i łodzi podwodnych – powiedział Carl Schuster, były dyrektor operacyjny w Połączonym Centrum Wywiadu Dowództwa Pacyfiku USA na Hawajach.

Dodał jednak, że marynarka USA prawdopodobnie utrzyma obecność w obszarze, w którym prawdopodobnie znajduje się wrak. Zdaniem eksperta, amerykańskie statki ratownicze będą w stanie dotrzeć na miejsce w ciągu 10 do 15 dni, a cała akcja potrwa nawet dwa miesiące.

Zobacz także: Amerykańscy żołnierze w wyższej gotowości. "Prezydent Biden potrzebuje sukcesu"
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wygląd Papieża Franciszka przykuł wzrok wiernych. Od razu to zauważyli
Na lotnisku pojawiły się tajemnicze "prześwietlarki". Nie wiadomo, gdzie wysyłają metadane
Na koniu pojechał do McDonald's. Chciał sprawdzić, czy go obsłużą
"Alkohol widmo" na imprezie ojca Rydzyka. Cena? Jak na festiwalu
"Łowca asteroid" zdradza całą prawdę. Tego NASA nie mówi oficjalnie
Byliśmy na urodzinach Radia Maryja. "Nie śpijmy, katolicy, róbmy dzieci!"
Karol Nawrocki zaprzecza związkom z Olgierdem L. "Relacje były publiczne"
Eksplozja w Holandii. Ratownicy walczą z czasem przeszukując gruzy
Niesamowity wyczyn nastolatka z Australii. Pobił rekord Usaina Bolta
Chciał spędzić sylwestra w Krakowie. Został oszukany
Zrobił grób reżysera "Czterdziestolatka". Pokazał imponującą mogiłę młodej Romki
Karol Nawrocki zdradził swoje stanowisko ws. aborcji. "Jestem katolikiem"
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić