Kierowca BMW spowodował wypadek i uciekł z Polski. To przy nim znaleźli

37-letni Wiktor K. został zatrzymany we Francji, teraz wreszcie sprowadzono go do Polski. Minęły cztery lata od śmiertelnego wypadku, który spowodował w Łodzi. "W naszej ocenie jego wina nie budzi wątpliwości" - mówi w rozmowie z o2.pl prokurator Krzysztof Kopania i ujawnia kulisy zatrzymania.

aKierowca BMW przez cztery lata ukrywał się we Francji. Grozi mu 12 lat
Źródło zdjęć: © Policja
Bartłomiej Nowak

Przypomnijmy, że 23 lutego 2020 r. przy ulicy Broniewskiego w Łodzi kierujący autem BMW Wiktor K. uderzył w drzewo. W wyniku wypadku śmierć ponieśli dwaj jego koledzy, którzy jechali z nim autem. Ciężko ranny został trzeci z nich. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku i przez cztery lata ukrywał się przed polskim wymiarem sprawiedliwości.

Za 37-letni Wiktorem K. wydano Europejski Nakaz Aresztowania oraz Czerwoną Notę Interpolu. Został zatrzymany 27 kwietnia 2024 r. na terenie Paryża, a 2 sierpnia przeprowadzono jego ekstradycję do Polski.

Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna ukrywając się zmieniał tożsamość co najmniej dwa razy. Znaleziono przy nim dokumenty wskazujące, że mógł podawać się za inną osobę - ujawnia kulisy w rozmowie z o2.pl rzecznik prasowy prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Groźny wypadek na rondzie. Bus przewrócił się na bok

- Mężczyzna (2 sierpnia – przyp. red.) został przetransportowany do Polski. Osadzony jest w zakładzie karnym na Białołęce (Warszawa – przyp. red.). Podejmowane są działania, by sprawdzić mężczyznę do Łodzi i przesłuchać go w charakterze podejrzanego. W ciągu najbliższych dni przesłuchamy go i postawimy zarzuty. Do tej pory obowiązuje go 30-dniowy areszt - powiedział nam prokurator Kopania.

Policja i prokuratura miały dużo czasu na zebranie materiału dowodowego. Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi powiedział nam, że to się udało.

W naszej ocenie jego wina nie budzi wątpliwości. Są dowody, że to ten mężczyzna jest sprawcą wypadku. To przede wszystkim zapisy monitoringu, zeznania przesłuchanych świadków i szczegółowe badania DNA. Z ustaleń biegłego wynika, że doszło do znacznego przekroczenia prędkości - zakończył Kopania.

Dowiedzieliśmy się, że Wiktor K. usłyszy zarzuty z 177 i 178 artykułu kodeksu karnego. Dotyczą one spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczkę z miejsca popełnienia przestępstwa komunikacyjnego. Mężczyźnie może grozić 12 lat więzienia.

Bartłomiej Nowak, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48
Pożary w wigilijną noc. Dwa domy spłonęły na Podlasiu
Pożary w wigilijną noc. Dwa domy spłonęły na Podlasiu
Doprowadzenie Bartosza G. w Boże Narodzenie. Zaskakujące działania prokuratury
Doprowadzenie Bartosza G. w Boże Narodzenie. Zaskakujące działania prokuratury
Rewolucja w szpitalu. Pacjenci spędzają święta ze swoimi pupilami
Rewolucja w szpitalu. Pacjenci spędzają święta ze swoimi pupilami
Wyjątkowe znalezisko w Szwecji. Ukryto je w książce polskiego szlachcica
Wyjątkowe znalezisko w Szwecji. Ukryto je w książce polskiego szlachcica
Była 8:16. Tak wyglądają Krupówki w Boże Narodzenie. Zaskakujący widok
Była 8:16. Tak wyglądają Krupówki w Boże Narodzenie. Zaskakujący widok
"Brama otwarta". Dom na Śląsku hitem sieci. Tak wygląda
"Brama otwarta". Dom na Śląsku hitem sieci. Tak wygląda
Kadry z głębi lasu. Nagle wyszły na ścieżkę i się zaczęło
Kadry z głębi lasu. Nagle wyszły na ścieżkę i się zaczęło