Kim są kolędnicy? Skąd się wziął ten zwyczaj? Dawniej mieli przynosić szczęście

Kolędnicy to grupa dzieci lub dorosłych, którzy w okresie Bożego Narodzenia odwiedzają domy, śpiewając kolędy i składając życzenia. Choć zwyczaj wydaje się powszechny, jego historia i znaczenie mogą zaskakiwać. Wyjaśniamy, skąd wzięła się tradycja kolędowania i kim naprawdę są kolędnicy.

Kim są kolędnicy? Skąd się wziął ten zwyczaj? Dawniej mieli przyKim są kolędnicy? Skąd się wziął ten zwyczaj? Dawniej mieli przy
Źródło zdjęć: © Zdjęcie ilustracyjne | Canva
Anna Kurek

Kolędnicy to osoby, które w okresie świątecznym odwiedzają domy, niosąc radość, śpiewając kolędy i składając mieszkańcom życzenia pomyślności. Tradycja ta sięga średniowiecza i wywodzi się z dawnych obrzędów ludowych, związanych z obchodami Bożego Narodzenia i Nowego Roku.

Kolędowanie pierwotnie miało charakter rytualny - młodzi ludzie chodzili od domu do domu, śpiewając i recytując wiersze, a w zamian otrzymywali drobne podarunki, najczęściej żywność lub drobne monety.

Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg

Wizyta kolędników nie ograniczała się wyłącznie do śpiewania kolęd i składania świątecznych życzeń. Towarzyszyły jej także humorystyczne scenki, różnego rodzaju psoty, a czasem nawet straszenie domowników, wszystko jednak w żartobliwym, ludowym duchu.

Kolędowanie w Polsce. Zwyczaje i symbolika

W Polsce zwyczaj ten rozwinął się szczególnie w XIX wieku. Kolędnicy często przebierali się za postaci biblijne, zwierzęta lub postacie fantastyczne, a czasem przygotowywali małe przedstawienia – scenki jasełkowe.

Wśród najczęściej pojawiających się postaci znajdowały się zwierzęta o silnej symbolice: turoń, koza, konik, niedźwiedź, kogut, bocian czy baran. Miały one przynosić domostwu zdrowie, siłę, urodzaj i życiową energię. Wizyta kolędników miała symbolizować radość z narodzin Jezusa, a także przynosić błogosławieństwo dla domu i jego mieszkańców.

Z biegiem czasu składy grup kolędniczych zaczęły się rozrastać. Do tradycyjnych masek dołączano bohaterów znanych z opowieści chrześcijańskich, takich jak pasterze, Trzej Królowie, anioły czy diabły. Pojawiały się również postacie reprezentujące różne zawody – na przykład lekarz, kominiarz czy policjant – a także osoby stylizowane na przedstawicieli mniejszości etnicznych i religijnych. W wielu grupach nie mogło zabraknąć charakterystycznych figur Dziada, Baby oraz Śmierci, które nadawały obrzędowi wyrazisty, symboliczny wymiar.

Popularną formą kolędowania było także chodzenie z gwiazdą, nawiązującą do Gwiazdy Betlejemskiej, która według tradycji prowadziła pasterzy do miejsca narodzin Jezusa. W licznych regionach Polski spotykano również tzw. Herody – zespoły odgrywające sceny z historii Bożego Narodzenia, często wzbogacone o elementy humorystyczne i ludowe. Innym wariantem były występy z szopką, w której za pomocą kukiełek prezentowano krótkie przedstawienia przypominające jasełka.

Obchody kolędnicze cieszyły się dużą popularnością i były wyczekiwane przez mieszkańców. Ominięcie domu przez kolędników uznawano niegdyś za złą wróżbę, dlatego starano się przyjmować ich z otwartością i życzliwością.

Jak wygląda kolędowanie w Wielkiej Brytanii?

W Wielkiej Brytanii kolędowanie, znane jako carolling, ma nieco inny charakter niż w polskiej tradycji ludowej. Najczęściej odbywa się w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie i przybiera formę wspólnego śpiewania kolęd w przestrzeni publicznej - na ulicach, placach miast, pod kościołami czy w centrach handlowych.

Przebrania również pojawiają się w brytyjskiej tradycji, choć nie są tak powszechne jak w dawnym kolędowaniu ludowym w Polsce. W Wielkiej Brytanii można je spotkać głównie podczas wydarzeń stylizowanych na epokę wiktoriańską. Kolędnicy ubrani w długie płaszcze, peleryny, cylindry, kapelusze, szale czy suknie z XIX wieku nawiązują do czasów królowej Wiktorii, kiedy wspólne śpiewanie kolęd stało się bardzo popularne i wyszło poza mury kościołów.

Takie "wiktoriańskie kolędowanie" odbywa się dziś najczęściej podczas jarmarków bożonarodzeniowych, miejskich imprez świątecznych lub rekonstrukcji historycznych. Stroje z epoki mają podkreślać klimat dawnych świąt i wprowadzać nostalgiczny nastrój, znany m.in. z literatury Charlesa Dickensa.

Często towarzyszą mu zbiórki charytatywne na rzecz lokalnych organizacji, szpitali czy potrzebujących. Tradycja ta ma długą historię, sięgającą średniowiecza, i do dziś pozostaje ważnym elementem brytyjskiej kultury świątecznej, budując atmosferę wspólnego przeżywania okresu Bożego Narodzenia.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach