Klęska Putina. Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów
Jeden z billboardów umieszczonych w Rosji przykuł uwagę internautów. Dwustronna instalacja propagowała wojnę oraz reklamowała pewne przedsiębiorstwo. Połączenie obu wyszło wyjątkowo niezręcznie.
Pod symbolami wojny kryła się reklama
Inwazja wojsk Władimira Putina w Ukrainie trwa nieprzerwanie od 99 dni. W tym czasie ukraińscy obrońcy niejednokrotnie wyprowadzali skuteczne ataki w stronę okupanta. Według ukraińskiego ministerstwa obrony jak dotąd w walkach zginęło ok. 30 850 Rosjan. Krwawa statystyka nadal rośnie, a ciała wielu poległych zostają na terenie zaatakowanego kraju.
Decyzja o zaatakowaniu Ukrainy wizerunkowo pogrążyła Rosję. Pomimo braku realizacji wielu celów założonych przez Władimira Putina rosyjska propaganda nadal przedstawia inwazję, jako coś koniecznego, nazywając swoich żołnierzy bohaterami. W mediach społecznościowych pojawiło się właśnie komiczne wideo, które zdaniem niektórych jest podsumowaniem działań Rosjan. Przydrożny billboard propagujący symbole wojenne zamieniał się w reklamę zakładu pogrzebowego.
Przypadkowy zbieg okoliczności po raz kolejny pokazuje wizerunkową klęskę Rosji. Tego typu wpadki, które obrazują nieporadność Rosjan, pojawiają się regularnie. Zbrodnicza armia Władimira Putina zostaje w ten sposób obiektem jeszcze większych drwin i pogardy ze strony internautów z całego świata.
